Dzisiaj pokażę część skończonej witrynki, ponieważ wszędzie jeszcze leżą książki .Już jest regał i jutro zrobię porządek.
Ale dzisiaj przetestuje wstawianie większych zdjęć
Łoś pewnie zostanie przygarnięty przez moja Juleczkę.
Skończona witrynka i nowa kanapa
Stara półeczka która doczekała się swojego miejsca.
Kto wie co zrobić aby zdjęcia były na blogu większe?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
Adwent
(3)
Biżuteria
(16)
Boże Narodzenie
(8)
Boże Narodzenie 2016
(3)
Candy
(19)
czapka
(3)
Decoupage
(44)
Dekoracje
(5)
dom
(17)
druty
(39)
działka
(5)
dzwonki
(1)
euro2012
(1)
filmy
(1)
Francja
(2)
FTK
(1)
Haft
(1)
Haft i nie tylko
(14)
Henio
(46)
Jarmark
(2)
jesień
(2)
Julia
(11)
kartki
(19)
Kicia
(3)
Kizia
(4)
kociaki
(13)
konkurs
(2)
kosze
(1)
Kozłówka
(1)
Książki
(12)
Książki Media
(2)
Kuchnia
(21)
kwiaty
(27)
lato
(1)
malarstwo
(1)
małe kociaki
(3)
miś
(1)
mitenki
(15)
Moje candy
(2)
moje obrazy
(3)
Nałęczów
(2)
Nowy Rok
(3)
Nowy Rok 2016
(1)
pisanki
(3)
prezenty
(1)
prywata
(3)
przemyślenia
(13)
przepisy
(1)
przetwory
(3)
Romanów
(1)
rozmyślania
(4)
scrap.com
(1)
serca
(2)
starocia
(3)
szycie
(11)
szydełko
(31)
szydełko i druty
(21)
szyte
(1)
ślub
(1)
Święta
(3)
Toskania
(2)
Transfer
(2)
tulipany
(1)
Tutorial
(3)
wakacje
(4)
Westwing
(4)
wianek
(1)
Wielkanoc
(28)
Wielkanoc kartki
(7)
woreczki
(3)
Wymianka
(4)
Wymianka Adwent
(2)
wyróznienia
(2)
Wyróżnienia
(3)
Zabawa
(7)
Zabawki
(4)
zakupy
(1)
zaproszenia ślubne
(2)
zgrzebny len
(1)
Zwierzęta
(1)
Życzenia
(2)
zachwycil mnie dzbanek w gwiazdki, gdzie mozna taki dostac?
OdpowiedzUsuńnie pamiętam ,dzbanek ma ponad 10 lat
OdpowiedzUsuńŁadnie:) Jak wstawisz zdjęcie i je zaznaczysz, to na dole pojawia się opcja wielkosci zdjęcia i zaznaczasz duże lu bardzo duże.
OdpowiedzUsuńLadne a bardzo mi sie podoba kanapa..od dawna sie zabieram do zrobienia jasnego pokrowca dla mojej ale nic z tego.A dzbanek to jest z Boleslawca...tak mysle. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOlga tak robię..
OdpowiedzUsuńI co, nic się nie zmienia? Dziwne...
OdpowiedzUsuńNie zmienia się,,nie wiem co trzeba zmienić?
OdpowiedzUsuńJaguś fantastyczną masz tą kanapę, to pokrycie jest fajne. Sama szyłaś? Przepraszam, że taka niedoinformowana jestem, dawno nie byłam u Ciebie - ale i tak myślę ciepło.
OdpowiedzUsuńChusta z czapusią i mitenkami oczywiście "noszą się na mnie: i w tym sezonie. Czekam na zimmę i mi nie starszna wcale .
Witrynka wyszła fajowo, zas na starej połeczce widze całka pokaźna kolekcję gliniaczków. Ten w gwiazdki skradł moje serce.
Ściskam przedświątecznie
Dorka
JA W TRAKCIE PISANIA POSTA NAJEŻDZAM NA ZDJĘCIE...KLIKAM I NA DOLE W PASKU POJAWIA SIĘ KILKA OPCJI:MAŁE .ŚREDNIE .BARDZO DUŻE...I TE WYBIERAM..ORAZ ROZM.ORYG.POTEM JEST Z PRAWEJ STR.,PO SRODKU,-ITE WERSJE WYBIERAM:))...Z LEWEJ STRONY WITRYNKA,WIESZAK I SOFKA SUPER:))) A I PODUSZKA CUDNA:))) POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńPółeczka, witrynka super mebelki, a kanapa pięknie pokryta. Super styl i nowoczesny i koroneczki tam widzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam przedświątecznie.
U mni eblogger też obcina zdjęcia do rozmiarów takich jak Twoje, większość zdjęć na blogach ostatnio jest średnich rozmiarów, nawet jak się chce je powiększyć- pozostają w średnim rozmiarze. Myślę, że to 'zasługa' bloggera, nie ma tu wpływu to czy ustawimy opcję zdjęcia 'male/średnie/duże'.
OdpowiedzUsuńNowości w Twoim domu są urocze!!Sofa jest taka kobieca i delikatna!!:)))oraz cholernie niepraktyczna, ale jak znam życie to Julka będzie mogła na niej zjeść czekoladę:)))
Serdecznie pozdrawiam i czekam na Twój nowy płaszcz!!Nadal wierzę, że kiedyś go stworzysz!:))Naaaprawdę!!!
Wszystko boskie. Podoba mi się kanapa,ale niestety ten kolor u mnie by nie przeszedł :(
OdpowiedzUsuńPiękna witrynka. Ale co ja widzę? Uwielbiana przeze mnie ostatnio czerwona wstążeczka w groszki!!! Śliczne wszystko, ale łosiu wymiata :)
OdpowiedzUsuńPozrawaim cieplutko!
Jadziu udalo sie, alez sie ciesze:)))))) No wieksze zdjecia przyjemniej sie oglada.
OdpowiedzUsuńKanapa fajowa, ta witrynka jest nadzwyczajna, piekny ma ksztalt i co wazne Ty ja po czesci stworzylas.
Polka kuchenna tez podoba mi sie i to baaaardzo, swoja droga alez masz porcelane, wow!
sciskam
Ależ pięknie! :)
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć to jak już się załaduje na bloga to najeżdżam myszką na zdjęcie - klikam w nie i wtedy na dole zdjęcia pojawia się paseczek z napisami do wyboru "zdjęcie małe, duże, oryginalny rozmiar... ustaw po środku, po lewej, po prawej stronie" no i jak nacisnę na napis jaki mnie interesuje to tak mam :)
Buziaki :*
Mili -kanapa gotowa z IKEa
OdpowiedzUsuńQrko-dziękuję
Elżbieta- gdzie mi do Twoich pięknych koronek
Lejdik-hi hi no może kiedyś ten płaszcz uszyję sobie? to już druga w moim domu kanapa ecru, pokrowce się zdejmują i w pralce się piorą, czekolada nie grożna.
TworzymyInaczej- tez miałam inne spania jak były małe dzieci.
petra bluszcz -wstążeczek mam spora kolekcje, bo kupowałam przez kilka lat
Atena- to dzięki Tobie i DagiMara Mara rozjaśniło mi się w głowie,bardzo dziękuje za pomoc.
dzbanek w gwiazdgki to chyba boleslawiec, ma jego kolory...
OdpowiedzUsuńA witrynka i kanapa boska!
sciskam
B.
B. -sprawdziłam to Bolesławiec
OdpowiedzUsuńDaguś jeszcze raz dziękuję.
OdpowiedzUsuńja zamiast prasować/a sterta czeka/ to czepiłam się tych zdjęć,
no ale wyszło! ,ale się cieszę.
Wszystko pięknie wyszło łał:DDD
OdpowiedzUsuńDag-eSz -bardzo dziękuję
OdpowiedzUsuńNowa kanapa bardzo ładna,witrynka super a łoś milutki.
OdpowiedzUsuńFajne przemiany. Bardzo przytulnie.
OdpowiedzUsuńWpadły mi w oko te szklane gałki.
Pozdrawiam cieplutko :)
Aha, jeszcze muszę wspomnieć o banerku- cudny!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kanapa i te gałki w szufladach są urocze
OdpowiedzUsuńooo takie zdjęcia to ja lubię...duże..wiadomo..Qry ślepe są:))))
OdpowiedzUsuńJaguś,cuda pokazujesz!! kanapy zazdroszczę.Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńSuper z tymi zdjęciami!
Pozdrawiam
Jaga pięknie tu u ciebie, wysmakowanie. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńsame śliczności:)
OdpowiedzUsuńWszystko jest piękne, ale kanapa i biały dzbanek bardzo moje :-)
OdpowiedzUsuńAleż Ty jesteś zdolna!
Pozdrawiam cieplutko
No i sa duze zdjecia!
OdpowiedzUsuńDzbanek to Boleslawiec! Ha! Odrazu poznalam. :)
Swietna ta polecuka a kanapa jest fantastyczna- bardzo mi sie podoba.
Pozdrawiam!
Dagi
Oj, chciałoby się usiąść na tej kanapie z książką i herbatką malinową:)
OdpowiedzUsuńUchwyty meblowe są świetne.
Pozdrawiam
Fajnie się ogląda piękne wnętrza na dużych zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ślicznie tu u Ciebie :) a "włocławek" u mnie spakowany w kartonie cierpliwie czeka-przed laty kuchnia była niebieska od tych naczyń.Chyba dobrze,że się tego nie pozbyłam,pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJakie zmiany! Jak ładnie i nastrojowo! No, no, no:))
OdpowiedzUsuńŚwietne zmiany. póleczka niezwykle urocza.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zmiany rewelacyjne :) kolekcja dzbanków jest piekna :)
OdpowiedzUsuńAle słodki Łosiek! Cudny jest!
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie też półeczka z dzbanuszkami :-)
Pozdrawiam!
slicznie u Ciebie i piekne zdjecia- jak zawsze :) a reniferek pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz jeszcze większe zdjęcia to wybierz (klikając w edycji na fotke) "rozmiar oryginalny - wcześniej oczywiście odpowiednio ustaw wielkość zdjęcia na dysku (np przez program IrfanView)
OdpowiedzUsuńA kanapa super! Ja bym się bała taką białą wstawić:)
Jaguś witrynka ,komoda ekstra.Ta półeczka kuchenna
OdpowiedzUsuńrobi klimat.Pozdrówka ciepłe.Jak sie trzymasz?....
Ależ u Ciebie pięknie, podziwiam Cię za kreatywność
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńAguś muszę się trzymać,jest smutno i na pewno będzie płacz.
Przyjadą dzieci i wnuki, choć tyle radości
Prześlicznie u Ciebie!!! Świetny blog :)
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńWłocławek!!!! ja właśnie poluję na allegro.
OdpowiedzUsuńUściski :)
Świetne zmiany:)
OdpowiedzUsuńRenifer wymiata! Moja córka zrobiła podobnego.Zapewne go sobie przywłaszczę. Nowe mebelki cudo! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńReniferek cudny. A wszystkie mebelki rewelacja. Mój "włocławek" leży spakowany na strychu i czeka na nową jasną kuchnię. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńuszyłam bardzo podobnego łosia-renifera, meble extra :)
pozdrawiam =)
http://adebska.blogspot.com/
mam bardzo banalne pytanie: czy gałeczki "kryształowe" były dokupione czy szuflady już je miały? jejku, jak fajnie, że trafiłam na Twojego bloga...zaraz sobie przejrzę wszyściutko :)
OdpowiedzUsuńPuchacz w pni- kiedyś miałam bardzo dużo włocławka niebieskiego, talerzy mam jeszcze sporo,
OdpowiedzUsuńRiona ,Kraina Alicji-dzięki
Radziejowe Zacisze- mój włocławek a szczególnie talerze jest pochowany bo by było za dużo w maleńkiej kuchni.
Aleksandra Dębska -Twój reniferek jest śliczny
La Fee Verte -gałki kupiłam w sklepach internetowych.wpisz w google gałki meblowe szklane i wyskoczą sklepy
Jaguś przepięknie tu u Ciebie, a łoś jest powalający:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZycze wspanialych, cieplych i spelnionych Swiat !!!
OdpowiedzUsuńWspaniale! Radosnych,pełnych nadziei świąt!
OdpowiedzUsuńNiech te Święta przyniosą Ci w prezencie to czego najbardziej pragniesz.To "coś" nie musi być ani widoczne ani dotykalne...może nawet nie pachnieć.Ale niech będzie CZYMŚ bez czego nie można i nie warto żyć.
OdpowiedzUsuńZdrowych i pogodnych Świąt życzy Dorota z Sielankowego Dziergania
Pięknie u ciebie! Zdrowych i spokojnych świąt :))
OdpowiedzUsuńPrzesyłam świateczne życzenia dla Ciebie i Twoich najbliższych...życzę cudownych i magicznych chwil spędzonych z najbliższymi...odpoczynku od codzienności i radości z cudu narodzin największego Dobra i Milości...Pozdrawiam światecznie!
OdpowiedzUsuńWielu radosnych doznań z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego co najlepsze
OdpowiedzUsuńw każdym dniu Nowego Roku
Chociaż trochę po czasie, ale jako "świątecznej nieobecnej" o wybaczenie proszę.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i Twoim bliskim tego, by Rok Smoka okazał się dla Was rokiem spokojnym, pełnym wiary, nadziei i miłości. Rokiem silnym, bogatym w dobro i niespodziewane szczęścia. Życzę też, by podczas wszelakich gorszych chwil nie zabrakło Wam optymizmu a chmury szybko rozwiewał wiatr pomyślności.
Mam Nadzieje Jaga ze swieta minely ci w przsympatycznej, cieplej , domoworodzinnej atmosferze...
OdpowiedzUsuńWszystko co prezentujesz cudne...ahh a ten los to poprostu milosc od pierwszego spojrzenia...
a co do lnu z poprzedniego postu...jeszcze jest go troche?
Pozdrawiam
Pięknoty!
OdpowiedzUsuńŻyczę Szczęśliwego Nowego Roku. Wiele łask Bożych!!!
OdpowiedzUsuńHappy New Year!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka z Kalifornii
Życzę Ci kochana Jaguś wszystkiego najpiękniejszego w całym Nowym Roku: zdrowia, szczęścia, wszelkiej pomyślności, ludzkiej życzliwości oraz niegasnącej weny twórczej w każdym dniu!
OdpowiedzUsuńJaguś, ten rok był trudny ale wierzę, że w nadchodzącym znajdziesz radość, szczęście, ciepło. Wiem, że wena Cię nie opuści i życzę Ci abyśmy nadal spotykały się w różnych miejscach w necie. Może kiedyś będzie też okazja osobiście. Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym 2012 Roku, oby był lepszy, spokojniejszy, pełen zdrowia i pomyślności,
OdpowiedzUsuńMonika
Jaga, oj jak mi się podoba Twoja sofa. Stoję przed kupnem dwóch sof i jestem już na 100% pewna, że powinny mieć białe, lniane obicia. Moim ideałem jest sofa Ghost Gervasoni. Przymierzam się do zrobienia o niej materiału na DB-bloga.
OdpowiedzUsuńA co to za granatowy dzbanuszek w białe gwiazdki? Czy to możliwe, żeby to był nasz Bolesławiec? W 2010 r. kupiłam trzy puszki w Ikea właśnie w takie gwiazdki. Bardzo fajny motyw. Świetnie się sprawdza we wnętrzach w stylu nautical.
Ostatnio przypadkowo trafiłam na stronę "Wylęgarni" i widziałam te piękne wielkanocne zajączki. Jestem pełna podziwu dla Twojego talentu i pomysłowości. Ja już myślę o Wielkanocy i wiośnie. W końcu to tylko 3 miesiące :).
Jaguś, życzę Ci miłego dnia!
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia
Witam , pięknie tu dopiero zaczynamy działalność blogową i bardzo prosimy o zostawienie u nas komentarza, będziemy wdzięczni :)
OdpowiedzUsuńWitam, piekne wnetrza! W oko wpadla mi szafeczka na klucze, zdradzisz skad ja masz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Maddalenait
Dziękuje wam kochane..
OdpowiedzUsuńKasiu dzbanek w gwiazdki to stareńki bolesławiec.
Anonimowy szafeczkę na klucze sama zrobiłam.
pozdrawiam