Nadal pędzę z zamówieniami .
Rozpoczęłam bombki, patchworkowe , wczoraj tworzyłam w towarzystwie fantastycznych Pań.
Zawiązała się grupa zakręconych Kobiet , czyli taki klub hobbystek.
Nie mamy jeszcze nazwy ,może macie pomysł jak nazwać taką grupę.
Uwijam się z działką, to juz ostatnie prace, zrobiłam domek kotom ,ociepliłam go ,ale koty i tak wolą
siedzieć w skrzyni w której przechowuję nawóz.
boję się zimy ,bo jak zasypie to nie dojadę , droga nie jest odśnieżana.
Raz na jakiś czas wybiorę się przez zaspy na spacer to sypnę kotom pokarm.
W temacie zamówień mitenek dla klientek.
te juz wysłane ,kolejne sie kończą.
Tak Asiu jutro Twoje skończę.
Dobrego i spełnionego weekendu
Wasza Jaga