Dzień Kota
Wiecie o tym że kocham koty i one same mnie znajdują.
Najdłużej była u mnie Kizia, żyła 13 lat.Była B&W.
Potem przyjechał Henio ,szlachetny syberyjski.
na zdjęciu Henio ma 5 miesięcy.
Kiedy Henio miał dwa lata przygarnęłam z piwnicy cztery kociaki .
Nauczyłam je jeść,korzystać z kuwetki a Henia kociaki potraktowały jak matkę, dosłownie
ssały mu cycuszki jak by to była matka.
Henio jest cudownym ,łagodnym i bardzo troskliwym Kotem
Kicia /ta czarno-biała to była jego ulubienica,
Koty które szły do adopcji nazywałam Kizia lub Kicia ,Bialasek, Kropek, Szylkretka,
Kiedy przygarnęłam z wypadku Kizię tez byłam przygotowana że po wyleczeniu otrzyma dom.
Ale po miesiącu urodziły się kociaki.
Oczywiście kiedy kociaki podrosły do 4 miesięcy znalazłam im domy.
Henio wszystkie kociaki przyjął cudownie, bawił się z nimi ,a one robiły z nim co chciały,
Teraz Białasek nazywa się Maurycy
Moje Dzieci tez mają koty, a kiedy przywożą je do mnie ,Henio przyjmuje gości i jest szczęśliwy .
Anubis leży na Heniu i chce się bawić, a Henio spokojnie sobie leży i pozwala maluchowi na zabawę.
koty moich Dzieci
Dżej-dżej,Melman i Anubis.
Henio to mój wielki przyjaciel.
Jest zawsze ze mną, teraz kiedy piszę post leży przy mnie .
Czasami tak chce być blisko że aż przeszkadza ale nie potrafię się na niego złościć.
Kochane i mądre kocisko
Dobrze że jesteś Heniu.
znacie wiersz Wisławy Szymborskiej "Kot w pustym mieszkaniu"
tego nie robi się kotu....
ja nie mogę tego zrobić Heniowi i Kizi.
pozdrawiam wszystkie miłośniczki Kotów
jaga
p. Pisząc ten post tak się rozpisałam że zapomniałam że w kuchni gotuję pierogi z serem i kaszą gryczaną hi hi.
na szczęście tylko woda się wygotowała.
Zostało mi trochę farszu , co można zrobić z tej resztki???
może jakiś pomysł macie.
kocham koty