Jak to w życiu bywa raz słońce raz deszcz..
Smutek przeplata się radością.
Dziękuję za wyrazy współczucia i za dobre słowa. Jesteście kochane.
W ubiegłym tygodniu przyjechały dzieci Patrycja z Julą oraz Kuba z Jasiem, z tej okazji zrobiliśmy wycieczkę do Holi i Sosnowicy.
W Holi od kilku lat organizowany jest Jarmark Holeński , w tym roku odbędzie się w niedzielę 29 lipca,
Tradycję Jarmarku zapoczątkowała moja koleżanka Ala ,dlatego postanowiłam Ją odwiedzić i zobaczyć to piękne miejsce.Zdjęcia autorstwa Patruni i Kuby, ja tym razem cieszyłam się pięknym pejzażem, cudownym skansenem,dziećmi i wnukami.
Ten czas spędzony z Dziećmi i Wnukami to takie perełki .które tworzą naszyjnik wspomnień, pozostanie w moim sercu na długo.
Piękna ,odnowiona cerkiew z 1702 roku
Patrycja z Julą
Kuba z Julą
Jaś,Patrycja,Jula,Kuba i babcia .
w Sosnowicy odwiedziliśmy Pensjonat Kościuszki ,opowiedziałam historię miłości Tadeusza Kościuszki do pięknej Ludwiki Sosnowskiej .Tadeusz był żle przyjęty przez rodziców Ludwiki,dlatego porwał pannę i chciał z nią uciec.Niestety spisek został odkryty przez rodziców i Tadeusz musiał wyjechać z Sosnowicy a potem z Polski do Ameryki.
W niedzielę wybieramy się z Patrunią/ dzisiaj przyjedzie / i z Julą na Jarmark.
Dobrego wypoczynku życzę wszystkim odwiedzającym mój blog.