Zapewne znacie ten przepis na rogaliki a jeżeli ktoś nie zna to polecam,sprawdzony przepis.
Od kilku lat robię z tego przepisu rogaliki z konfiturą z wiśni z pomarańczy z mięskiem czy z kapustą ,
po prostu nadzienie może być różne
Przepis na ciasto:
1 kg mąki
1/2 kg tłuszczu/ zmieszać margarynę i masło roślinne/
1/2 szklanki cukru
kostka drożdży 100 g
4 jaja- 2 całe i 2 żółtka
cukier waniliowy
mała śmietana
szczypta soli
Do miseczki wylać śmietanę i na nią pokruszyć drożdże z 2 łyżeczkami cukru.
Na stolnicy posiekać mąkę i tłuszcz oraz cukier.Dodać pozostałe składniki i zagnieść ciasto.
Wstawić do lodówki na około 2 godziny.
Całe ciasto podzielić na 6 części.
Następnie z każdej cząstki robimy kulę i rozwałkujemy .
Dzielimy na ósemki ,na każdą nakładamy nadzienie i rolujemy od zewnątrz do środka, kształtując palcami rogalik.
Rogaliki układam na papierze do pieczenia na blasze i smaruję rozmąconym jajem.
dobrze jest zostawić rogaliki na blaszce kilka minut
Włożone od razu do piekarnika mogą popękać.
Piec około 20 minut w temperaturze 170 stopni.
Drugi sprawdzony przepis to szybkie ciasteczka bez jajka
2,5 szklanki mąki
duża śmietana
1 masło lub margaryna.
szczypta soli.
Składniki zagnieść na stolnicy.
rozwałkować ciasto na około 0,5 cm , wykroić foremkami kształty, ułożyć na papierze do pieczenia, posmarować rozmąconym jajkiem i posypać grubym cukrem /ja posypałam cukrem Gruba Rafinada/
Piec w temp .180 stopni 10 minut.
są to chyba najszybsze ciasteczka jakie piekłam.
Jula uwielbia te ciasteczka.
smacznego
wasza jaga
Smakowicie się u Ciebie zrobiło :)) Porywam obydwa przepisy ,bo nie mam ich w swoich zbiorach:))) Zwłaszcza ten na ciasteczka mi się spodobał:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne przepisy, zwłaszcza ten na ekspresowe ciasteczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pycha
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie szybkie, nieskomplikowane i w dodatku smaczne wypieki :) Przepisy zapisuję sobie i wypróbuję na pewno :)
OdpowiedzUsuńTen drugi przepis wydaje się "na moje siły", bo do pieczenia mam raczej dwie lewe ręce. Ale pierwszy korci, bo te rogaliki bardzo lubię. Jak długo ciasteczka utrzymują świeżość? Mam ochotę upiec je na święta :)
OdpowiedzUsuńzarówno rogaliki jak i ciasteczka można długo przechowywać nawet miesiąc, ale tyle u mnie nie wytrzymują hi hi
UsuńAleż pyszności...aż mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńPani Jadziu i rogaliki i ciasteczka wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych przepisów, a że uwielbiam piec, spisuję i na pewno wypróbuję :)
Cudne wiosenne jajo, zachwycam się też zaproszeniami z poprzednich postów.... coś pięknego :)
Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka :))
Mniiiiam, aż ślinka leci. Zawsze chciałam zrobić rogaliki, ale jakoś nigdy nie mogłam się zebrać...może teraz się uda. A te ciasteczka bez jajka, wyglądają jak moje ulubione francuskie ciasteczka z biedronki:D Musze ich spróbować! I przy okazji zapraszam do mnie na konkurs- do wygrania wieszaki shabby:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńi smakują jak francuskie maślane ciasteczka
Usuńwspaniałe ciasteczka,aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotkałam sie z takimi przepisami...chyba ten na szybkie ciasteczka wypróbuję jutro:))
OdpowiedzUsuńDo mnie tez te rogaliki sie usmiechaja, wiec zostana wyprobowane...mniam...mniamm:)
OdpowiedzUsuńJaga, rogaliki wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńps. Piękny dzbanek.
Miłego dnia!
Smakowicie się zrobiło u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące ciasteczek: nie dodaje się nic a nic proszku do pieczenia?
OdpowiedzUsuńJutro będę działać :)
Upiekłam podwójną porcję :) Są wyśmienite! Dziękuję za przepis!
Usuńprzepisy zanotowane:)dziękuję:))
OdpowiedzUsuńTen pierwszy przepis znam, od lat robię ze słodkim nadzieniem, nie próbowałam z innym - może się skuszę na kapuściano-pieczarkowe?
OdpowiedzUsuńDrugi zanotowałam, wypróbuję:))
Dziękuję za ten smakowity post i serdecznie pozdrawiam:))
A kotki nie próbowały pomagać? Bo moje, jak tylko zaczynam gotować w kuchni, to zaraz na stołki wskakują i śledzą mój każdy ruch:))
Małgosiu moje kotki kochane to "pomagają" mi w pracach twórczych, natomiast gotowanie ich nie interesuje hi hi , wtedy leniwie śpią
UsuńWitaj Jaguś, bardzo lubię takie rogaliki, dziękuję za przepis! Myślę, że dzisiaj upichcę, zmykam tylko do sklepu po drożdże:):):) Wiosennie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO wypróbuję!! Nie miałam pojęcia że tak prosto pociąć z ciasta trójkąciki na rogaliki -wystarczy koło! No i mam kilka gęstych dżemów wiśniowych, które należałoby już zjeść. A drugi przepis idealny do pieczenia z dziećmi. Dzięki
OdpowiedzUsuńciasteczka piecze się szybko i bez problemów,są super zabawą dla dzieci
OdpowiedzUsuńAle kusisz! Uwielbiam drożdżowe ciasta i właśnie dziś zjedliśmy ostatnie drożdżowe rogaliki. Moje były z makiem, który to mak kupiłam na święta, ale... jakoś tak wyszło... i trzeba kupić jeszcze raz!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia, Jago! :)
A wiesz że z makiem jeszcze nie robilam. spróbuję
UsuńUwielbiam wszystko co drożdżowe
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńRogaliki znam a na motylki nabrałam ochoty ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis , bo takie rogaliki uwielbiam a nie miałam jeszcze okazji samodzielnie upiec:)
OdpowiedzUsuń