środa, 22 grudnia 2010

Maleńka Milość


Miło jest szykować święta dla bliskich ,których kochamy.
Po malutku zbliżam się do finału,zostało pieczenie mięsa, pasztetu i gęsi.
Kończę  przygotowania kuchenne ,zostało   pakowanie prezentów.
Upieczone ciasteczka i ciasta  zrobione śledzie w pierzynce, ryba po "grecku i w galarecie , zostały pierogi z grzybami z kapustą  które robię zawsze w Wigilię.
Pozdrawiam Was serdecznie ,dziękuję za komentarze,maile i wsparcie.

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Prezenty dostane i zrobione

  Przepraszam że tak długo mnie nie było,
Wróciłam ze szpitala,,ale nie chce mi się dzisiaj pisać i niemiłych rzeczach.
Z bardzo miłych wydarzeń to koncert Kuby w filharmonii warszawskiej.Pojechałam do Warszawy aby posłuchać jak śpiewa  syn  ,warto było wzruszyłam się i popłakałam z radości i dumy.


A teraz prezenty jakie otrzymałam od  Janeczki na urodziny oraz prezenty od Beatki  z wymianki.

 Piękna wstawka w kolorze ciemny ecru,,śliczny aniołek, saszetka lawendowa i różane mydełko, wszystko pachnące i pięknie zapakowane .


Dziękuje Janeczko z całego serca.

Beatka przysłała mi piękne anielskie skrzydełko, koszyczek w sympatyczne Mikołajki  i śliczną poduszeczkę z mistrzowską aplikacją, wszystko cudownie zapakowane Dziękuję Beatko


ukończyłam pled wykonany na zamówienie Agusi oraz golf-komin, z mojego candy

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu