czwartek, 20 sierpnia 2015

Wycieczka do Kozłówki

Sierpień to pełne ręce roboty.
Zbiory i przetwory,ciągle trwa przetwórstwo domowe.

Ogórki pewnie skończą się w tą sobotę, ale rozpoczęłam zbiór pomidorów
malinowe, bycze serca, żółte i zwykłe czerwone na soki.

Każda Babcia jest "przeszczęśliwa ",kiedy gości wnuki,w lipcu gościłam  Jasia i Julę, a teraz od dwóch tygodni znów jest Juleczkę z Mamusią.
Codziennie inne atrakcje i wycieczki  nad Białe jeziorko, na działkę .
W niedzielę byłyśmy w pałacu w  Kozłówce .
Jula była zachwycona wycieczką i Pałacem.
Atrakcja był paw który bardzo chętnie podchodził do ludzi i był bardzo fotogeniczny.


W parku Jula znalazla pniak w kształcie serca.
Po zwiedzaniu wnętrza Pałacu długo spacerowałyśmy po ogrodzie różanym po parku oraz zwiedziłyśmy bażanciarnię


 Zbieranie "skarbów"











 Koniec wędrówki



 Ogród różany


Czy to już jesień???




sobota, 8 sierpnia 2015

Skutki dotkliwej suszy.



Wczoraj na działce okazało się że nie ma w kranach wody.
Na działce mamy wodę z rzeki,pompy z hydroforni pompują wodę rurami i rozprowadzają po działkach.
Teraz jest tak niski poziom wody w rzece że pompy zamuliły się i nie mamy wody.
Teraz wodę muszę wozić swoim Maluchem w baniakach i chociaż podlać pomidory w szklarni.
Podaje też wodę ogórkom bo rosną jak oszalałe ,oraz kwiatom które kocham
.Deszczu nie będzie pewnie jeszcze długo, tragedia..
Pokażę Wam swoją działkę.


Dziewanna samosiejka, pięknie urosła


U mnie kwiaty takie jak nagietki i "bocianki" przenikają się z warzywami, lubię taki kolorowy ,troszkę jak nieuporządkowany ogród.




W tym roku posadziłam trzy krzaczki lawendy i jak przetrwa zimy wschodnie to w przyszłym zasadzę więcej.



Mam sporo mieczyków w różnych kolorach ,ale najwięcej czerwonych i purpurowych



Mieczyki i skończona komoda i szafa w przedpokoju, ale o fazach pracy i farbie kredowej którą malowałam w następnym poście.



Na działce mam swoją "plantację" trzech rodzajów mięty, a także melisy i rozmarynu.
Wszystko suszę na działce ,potem przechowuję w bardzo starych puszkach które lubię ze względu na ciekawą grafikę.
W komunizmie też można było coś ładnego wypatrzeć.


W tzw międzyczasie cały czas dziergam a to  taka mała zajawka
buziaki

czwartek, 6 sierpnia 2015

Grafika wzrok przyciąga



Dzisiaj w Tesco kupiłam herbaty ... ze względu na piękną grafikę


 oraz szklaneczki w kolorze pastelowego kobaltu w kropelki deszczu .



Trwa czas przetworów

Skorzystałam z Waszych podpowiedzi i zrobiłam sałatkę z  ogórków z marchewką i cebulą oraz z ogórków i papryki.
Kiszone , z chili i konserwowe to standard.
W tym roku mam wyjątkowe ogórki, i wcale nie widać końca.





pozdrawiam
jaga

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu