Za oknem, jeszcze sporo śniegu widać, ale to mi nie przeszkadza już myśleć o Wielkanocy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Posty
Etykiety
Adwent
(3)
Biżuteria
(16)
Boże Narodzenie
(8)
Boże Narodzenie 2016
(3)
Candy
(19)
czapka
(3)
Decoupage
(44)
Dekoracje
(5)
dom
(17)
druty
(39)
działka
(5)
dzwonki
(1)
euro2012
(1)
filmy
(1)
Francja
(2)
FTK
(1)
Haft
(1)
Haft i nie tylko
(14)
Henio
(46)
Jarmark
(2)
jesień
(2)
Julia
(11)
kartki
(19)
Kicia
(3)
Kizia
(4)
kociaki
(13)
konkurs
(2)
kosze
(1)
Kozłówka
(1)
Książki
(12)
Książki Media
(2)
Kuchnia
(21)
kwiaty
(27)
lato
(1)
malarstwo
(1)
małe kociaki
(3)
miś
(1)
mitenki
(15)
Moje candy
(2)
moje obrazy
(3)
Nałęczów
(2)
Nowy Rok
(3)
Nowy Rok 2016
(1)
pisanki
(3)
prezenty
(1)
prywata
(3)
przemyślenia
(13)
przepisy
(1)
przetwory
(3)
Romanów
(1)
rozmyślania
(4)
scrap.com
(1)
serca
(2)
starocia
(3)
szycie
(11)
szydełko
(31)
szydełko i druty
(21)
szyte
(1)
ślub
(1)
Święta
(3)
Toskania
(2)
Transfer
(2)
tulipany
(1)
Tutorial
(3)
wakacje
(4)
Westwing
(4)
wianek
(1)
Wielkanoc
(28)
Wielkanoc kartki
(7)
woreczki
(3)
Wymianka
(4)
Wymianka Adwent
(2)
wyróznienia
(2)
Wyróżnienia
(3)
Zabawa
(7)
Zabawki
(4)
zakupy
(1)
zaproszenia ślubne
(2)
zgrzebny len
(1)
Zwierzęta
(1)
Życzenia
(2)
Chyba faktycznie czas brac się za wielkanocne cudeńka ;) Twoje są śliczne :)
OdpowiedzUsuńŚlicznościowe!!!
OdpowiedzUsuńO kurcze!Jakie ładne wiosenne pisanki...a ja w lesie:)))Chyba nic w tym roku nie zrobię , bo jakoś mi się nie chce:(
OdpowiedzUsuńbuziaki
Piękne,a te ażurowe to poprostu cudeńka
OdpowiedzUsuńŚliczne! :)
OdpowiedzUsuńPiękne pisanki... każda oryginalna i niepowtarzalna o wyjątkowym uroku ;)
OdpowiedzUsuńcudne :)))
OdpowiedzUsuńcoraz wiosenniej na blogach, aż przyjemnie zaglądac,piękne pisanki!
OdpowiedzUsuńCudowne te Twoje pisanki! Szczególnie ostatnia - "wiercona":) Istne mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci Jadwisiu tej umiejętności
OdpowiedzUsuń"wiercenia",
ta z fiołkami bardzo słodka :-)))
Och śliczne są! Ech żebym ja choć jedną tego roku zrobiła:(
OdpowiedzUsuńdelikatne i urocze, sama też już się zabrałam za pisanki
OdpowiedzUsuńPrześliczne Wielkanocne cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńAżurowe są prosto bajeczne.
I Ty też już z dremelkiem za pan brat? no ładne kwiatki! ...jajeczka też :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Juhu! Wiosna! Czas wyciągnąć wiertareczkę :)
OdpowiedzUsuńOd kilku dni mam zamiar powiercić i ciągle coś!
OdpowiedzUsuńAle teraz to chyba się wezmę do roboty...
Dziękuję za komentarze..
OdpowiedzUsuńPisanki powstały w ubiegłym roku kiedy miałam wenę.
Przyjechały koleżanki Wiesia/Lipa/ i Ewa/Ewaluc/, wspólnie pracowało nam się wyśmienicie.
W tym roku już zaczęłam pisanki ale jeszcze lakierują się.
Witaj , piękne wierconki i dekupki:)Oj pora by się wziąć za jajca żeby na święta zdążyć.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaga, pieknie wyszly te jajeczka!
OdpowiedzUsuńzdradz tajemnice!
Pozdrawiam
Magdalena
Magdaleno, proszę pytaj,.albo napisz maila jakie masz pytania
OdpowiedzUsuńbuziaki
hello... hapi blogging... have a nice day! just visiting here....
OdpowiedzUsuńz pisankowaniem jestem dalekooo, dalekoooo, ale patrząc tu i tam, na Wasze piękności, czas się zabrać za robotę, tylko nie wiem czy czasu wystarczy.Jaga, Twoje są piękne, wiosenne, kwiatowe takie radosne i energetyzujące, Cudne.
OdpowiedzUsuńHapi "thank you for visiting my blog, and I invite to visit me more often, have a nice weekend "
OdpowiedzUsuńCudeńka wspaniałe:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń