Trzy tygodnie temu zamówiłam manekin i dopiero dzisiaj otrzymałam przesyłkę.
Radość moja jest ogromna,
Ukończyłam kolejny szaliczek a także królik Pan Julek/prezent dla wnusi Julii/ został dzisiaj "ubrany"czeka już tylko na kosmetykę,.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
Adwent
(3)
Biżuteria
(16)
Boże Narodzenie
(8)
Boże Narodzenie 2016
(3)
Candy
(19)
czapka
(3)
Decoupage
(44)
Dekoracje
(5)
dom
(17)
druty
(39)
działka
(5)
dzwonki
(1)
euro2012
(1)
filmy
(1)
Francja
(2)
FTK
(1)
Haft
(1)
Haft i nie tylko
(14)
Henio
(46)
Jarmark
(2)
jesień
(2)
Julia
(11)
kartki
(19)
Kicia
(3)
Kizia
(4)
kociaki
(13)
konkurs
(2)
kosze
(1)
Kozłówka
(1)
Książki
(12)
Książki Media
(2)
Kuchnia
(21)
kwiaty
(27)
lato
(1)
malarstwo
(1)
małe kociaki
(3)
miś
(1)
mitenki
(15)
Moje candy
(2)
moje obrazy
(3)
Nałęczów
(2)
Nowy Rok
(3)
Nowy Rok 2016
(1)
pisanki
(3)
prezenty
(1)
prywata
(3)
przemyślenia
(13)
przepisy
(1)
przetwory
(3)
Romanów
(1)
rozmyślania
(4)
scrap.com
(1)
serca
(2)
starocia
(3)
szycie
(11)
szydełko
(31)
szydełko i druty
(21)
szyte
(1)
ślub
(1)
Święta
(3)
Toskania
(2)
Transfer
(2)
tulipany
(1)
Tutorial
(3)
wakacje
(4)
Westwing
(4)
wianek
(1)
Wielkanoc
(28)
Wielkanoc kartki
(7)
woreczki
(3)
Wymianka
(4)
Wymianka Adwent
(2)
wyróznienia
(2)
Wyróżnienia
(3)
Zabawa
(7)
Zabawki
(4)
zakupy
(1)
zaproszenia ślubne
(2)
zgrzebny len
(1)
Zwierzęta
(1)
Życzenia
(2)
Oj cieszą oczy te kolorki, cieszą!
OdpowiedzUsuńDo wiosennej zieleni przyda się trochę energetycznego kolorku :)
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy robisz :) a manekin - super sprawa! od razu widać, że ktoś tu szyje i robótkuje :)
OdpowiedzUsuńOjej.. następna co ma manekina :( a ja nie mam ;( a też bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńPatrzę z zazdrością :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepiekne kolorki! Napatrzeć się nie mogę! No i cieszę się razem z Tobą z manekina :)
OdpowiedzUsuńMi też się już od dawna marzy manekin... najlepiej taki stareńki z duszą ;) ...a gdzie swojego zakupiłaś i jestem ciekawa jak niżej się prezentuje?
OdpowiedzUsuńPenelopa -manekin ma trzy nogi drewniane, jak zrobię zdjęcie to pokażę.Ja tez chciałam stareńki,ale nigdzie nie mogłam dostac, zaklepałam u krawca który ma 73 lata i jeszcze szyje, ale jak przestanie to mi sprzed. Manekin krawca obciągnięty jest szarym płótnem więc dużo ładniejszy,a na razie będzie mi służył nowo zakupiony.Kupiłam go na allegro
OdpowiedzUsuńmanekina szczerze zazdroszcze:)piękny szaliczek
OdpowiedzUsuńManekin świetny, też chce taki! A szaliczek...widać,że cieplutki i mięciutki...takie lubię najbardziej
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Prześliczne i kolorowo...
OdpowiedzUsuńA może kiedyś decu na manekinie?
Pozdrawiam serdecznie!