środa, 12 czerwca 2013

Pled jesienny

Skończyłam pled Kasi, miał być mniejszy ale jak się rozpędziłam z kwadratami to wyszedł bardzo duży.Właścicielce podoba się i taki duży.


Henio towarzyszy mi podczas prac i w czasie robienia zdjęć.Jest bardzo towarzyski.

Jak czerwiec to z kwiatów zawsze goszczą u mnie piwonie.
Mają piękne kwiaty i fantastyczny zapach.


Wcześniej miałam bukiet purpurowych piwonii a teraz mam  bladoróżowe.Henio oczywiście wszystko musi powąchać.
Z piwnicy po butli na wino przyniosłam duży kosz ,teraz służy jako pojemnik na wełny .


U mnie nadal pada deszcz z małymi promykami słońca.
Nie lubię upałów ale słońce zawsze dodaje mi energii do życia.

Kiedyś przywędrowała do mnie piękna stara rzeżba bez głowy.Wyczyściłam ją starannie, zabezpieczyłam i stoi na szafce.
Jest to figurka Chrystusa Miłosiernego.

Na koniec oczywiście będzie Henio.
Ale on szybko rośnie.Wczoraj przymierzałam mu szelki ze smyczką, ale  nie umie w tym chodzić.Usiadł na chodniku i ani kroczku nie zrobił.Muszę uzbroić się w cierpliwość i nauczyć go chodzić w szelkach na razie po domu.

89 komentarzy:

  1. Pled jest super (uwielbiam takie kolory).
    Ale Henio jest poza wszelką konkurencją!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj! Piękne są te Twoje pledy:) Cudne:)Podziwiam od dawna:) i mam nadzieję kiedyś na małe zamówienie.. A Henio - Słodziak po prostu:) Pozdrowienia dla Ciebie i podrapania za uszkiem dla Henia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny! Jak pomyślę ile zrobienie go wymagało pracy...
    Patrzę z podziwem.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pled wyszedł piękny, ach te barwy... GRATULUJĘ!!! Powinnam zabrać się za swój-właściwie to za narzutę- na sypialniane łóżko, ale... może jesienią ruszę z robotą:)) Teraz pojadę jedynie po włóczkę.

    Pozdrawiam słonecznie:)
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny pled,w pięknych kolorach:)
    Uwielbiam Twojego Heńka:) jest piękny i taaaaki wielki:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe są te Twoje pledy.
    Marzy mi sie taki, ale marne szanse, że mi się uda zrobić.
    Heniek uroczy. Urodzony model z niego:)
    Pozdrawiam słonecznie. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu spróbuj na pewno uda się .
      Dzięki za słoneczko

      Usuń
  7. Pledzik sliczny jagus, pewnie im wiekszy tym lepszy:-)
    Hanius... normalnie sie zakochalam!:-)))) pozdrawiam cieplusio

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właścicielka to samo mi powiedziała.
      buziaki Syl

      Usuń
  8. Piękny pled ... kolorem pasuje do Henia ;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Pled wspaniały ale w kocie normalnie się zakochałam. Pomiziaj go ode mnie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne te Twoje pledy.. ale kot.. o rany, choć nie jestem jakąs zagorzałą kociara, to musze przyznać.. fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tą figurkę Jezusa, szkoda, że Twoja bez głowy :/

    Koszyki się przydają, pewnie :)))

    A Heniu jest słitaśny - nic tylko wytarmosić (tak delikatnie) te rude futereczko :> on ma taki słodki pyszczek! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W całym domu mam różne kosze i koszyki,jak robiłam zdjęcia to zobaczyłam że na każdym zdjęciu jest jakiś koszyk.normalnie jakaś koszykomania u mnie.Henio lubi dzieci ,Anielka mogłaby go tarmosić i nie pokaże pazurków.
      Pozdrawiam Was

      Usuń
  12. Jaki cudowny pled! marzenie !

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejku, jak ja dawno u Ciebie nie gosciłam. Pled cudowny (żałuję że tak nie potrafię)! kociak też - genialnie wyszedł na ostatnim zdjęciu. W ogóle to zdjęcie jak z magazynu wnętrzarskiego, muszę zrobić przegląd, bo wiedzę, że sporo mi uciekło.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jago, zawsze z przyjemnością czaytam Twoje posty:) i wzrok przyciąga oczywiście narzuta( jak to u koleżnaki "po fachu":))
    i Henio w kolorze idealnie dobranym!:)
    Twoje pledy sprawiają wrażenie lekkich, chyba przerzucę się na cieńszą włóczkę;)
    Mój kot dawno temu wyprowadzany na spacer w szelkach właśnie...tak dziwnie chodził, przy ziemi, prawie się czołgał...
    Piwonie również uwielbiam a u Ciebie tak wszystko pięknie wygląda i harmonijnie, nawet Chrystus bez głowy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję nauczyć Henia spacerowania .
      Dziękuję pięknie

      Usuń
  15. PIekny pled, sama o takim marze za to Henio skradl moje serce :) zapraszam do mnie na candy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Heniutek bardzo dostojny :) a zdjęcie gdzie pozuje razem z figurką Matki Bożej podoba mi się niezmiernie :) jest takie swojskie!
    jago, na pled aż zaniemówiłam!!! śliczny!!!
    pozdrawiam was serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. i co piękniejsze? Pled czy heno? OBA DWA!:)

    OdpowiedzUsuń
  18. A wiec jesien moze przyjsc...tak sobie mysle patrzac na Twoje najnowsze dzielo. Zreszta pogoda taka w kratke i bardziej wiosenno - jesienna niz letnia, a wiec pledzik na czasie, no i jaki efektowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne zdjęcia a pled zachwycający!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Pled piękny i chociaż w kolorach jesiennych to może się przydać i teraz.
    Henio jak zwykle fantastyczny! Nie przepadam za kotami ale on mnie zauroczył:)
    Piwonie cudne - bardzo lubię te kwiaty.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dawno nie byłam u Ciebie Jaguś ! poczytałam wszystkie zaległe posty, pled wyszedł cudnie, Henio przeuroczy, pudełka, wnusia, napatrzeć sdię nie można. Uściski Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi ciebie Madziu powitać.
      Dziękuję i ślę buziaki

      Usuń
  22. piękny!!! ja mam chyba zamało cierpliwości, zeby potem te wszystkie kwadraty zebrac w jedną całość :) A henio to sama słodycz, :)

    OdpowiedzUsuń
  23. urzekający kolorystyką pled ...
    kicia ... słodziutka i takie mądre ma oczy
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. Pled śliczny, a Henio faktycznie, jak na drożdżach, dopiero co był post z takim maleńkim kociakiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. śliczny pled!! Kiedyś chciałam zacząć szydełkować, ale skończyłam na zakupie książki z pomysłami, leży i cały czas czeka na mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Henio jest po prostu cudny:))wygląda jak rasowy norweski leśny:)Nasz Franek też się uczył chodzić na smyczce,ale jednego co się nauczył najlepiej to wychodzenia z niej:)))dziś nie zabieramy go z domu,bo jest typowym kanapowym kotem:)))Pled jest piękny:))fajna kolorystyka:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko on jest rasowy syberyjski i jest prezentem od koleżanki aby po śmierci Męża nie było mi smutno.
      dzięki

      Usuń
  27. Cudny pled, a i Henio uroczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pled piękny, kolory urzekają! Henio wyrósł na dostojnego kociaka:), śliczny jest!

    OdpowiedzUsuń
  29. Pled bardzo piękniutki !!!
    Pozazdrościć nowej właścicielce !!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jaguś, pled przepiękny, masz rację kwadraty wciągają, wiem coś o tym ;)... mnie urzekła Twoja Maryjka i Jezus, ja też nie potrafię przejść obojętnie obok takich figur, nawet jak są bez głowy lub jak u mnie- sama głowa- to piękno i tak w nich pozostaje ;)... ściskam gorąco i ciepłej, słonecznej pogody życzę, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś podziwiam Twoje cuda szydełkowe.
      Twoja Maryjka jest piękna.
      dziękuję ślicznie i pozdrawiam

      Usuń
  31. Prześliczny, gratuluje wytrwałości

    OdpowiedzUsuń
  32. :) Jaga. Na tym ostatnim zdjęciu, Henio tak się na mnie patrzy! Aż się uśmiechnęłam ;)
    Pledy w Twoim wykonaniu są rewelacyjne. Dobór kolorów - wspaniały! Ten ostatni w kolorystyce jakby... mojej :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jaga kochana marzę by sobie zrobić taki pled , ale będę potrzebowała rady od ciebie. Po pierwsze jaką kupić włóczkę i ile różnych kolorków. Wiem , że mi pomożesz. Nie pytam ile się robi takie cudo , bo wiem , że wieki , w moim przypadku.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale piękny ten pled, też taki muszę mieć........ :)))
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  35. Podziwiam Twoją pracę , a Henio słodki kociak :)

    OdpowiedzUsuń
  36. pled...przepiękny!!! ma takie ciepłe kolory

    OdpowiedzUsuń
  37. Och je jaki przepiękny pled - śliczne odcienie niteczek :)))
    Kicie pomizjaj ode mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Pled jest bajeczny! Chyle czola az do samej podlogi, to musial byc kawal roboty.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  39. Pled w mało spotykanej kolorystyce i w moim stylu. A Henio pasuje do niego idealnie.
    Znam pewnego zakonnika od ojców bernardynów z Lublina, zajmuje się właśnie renowacją podobnych rzeczy. Gdybyś chciała mogę go kiedyś zapytać, czy by Ci nie zrobił brakującej głowy. Bywam tam u nich raz w tygodniu.
    W razie czego pisz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ,dzięki Beatko ale chyba podoba mi się taki bez głowy ,do mnie bardziej przemawia.

      Usuń
  40. Henio jest przepiekny!
    Pled bardzo mi sie podoba, fajne, stonowane kolory i ladny wzor.
    Piwonie kocham od zawsze tak z awyglada jak i zapach..
    sciskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo piękny pled, pod kolor kota ;-)

    OdpowiedzUsuń
  42. Cudny pled i pasuje do Henia:). Kwadraty są magiczne, podziwiam jak dobierasz kolory!
    Ja to największy problem mam z ukrywaniem nitek. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ,,ja również nie lubię zakańczania nitek, robię to szydełkiem lub igłą

      Usuń
  43. Jaga,
    Twoja kołdra jest jak jesienią. Piękna jesień!
    Masz piękne piwonie i ukochanego kociego przyjaciela.
    Życzę Państwu piękny dzień pełen słońca
    Jarka

    OdpowiedzUsuń
  44. Piękny kocyk...marzy mi sie taki, ale pewnie robiłabym go ze 2 lata:)))))

    OdpowiedzUsuń
  45. Dziękuję , że zajrzałas do moich podlaskich klimatów. Jak u Ciebie przytulnie...Koc wspaniały,właśnie w wolnej chwili ,,dziubię " sobie i ja podobny -pierwszy w życiu !. Serdecznie pozdrawiam ze słonecznego Białegostoku .

    OdpowiedzUsuń
  46. Pled jest przepiękny!
    Nie mogę się nadziwić, że możesz przy kocie zostawić wełenkę na widoku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana on już jest dorosły kociak, niedługo będzie miał rok, jak był mały to niestety wszystkie kłębuszki były na podłodze a Henio tworzył z nich pajęczynę.

      Usuń
    2. Bardzo bym chciała taką narzute 200x200 do sypialni całą białą z elementami "złotymi" albo w ogóle całą białą... kosztowałaby miliony?:) Pewnie sporo nie? JEJ JAK JA O TAKIEJ MARZĘ:)

      Wpadnij do mnie;*

      Usuń
  47. Wspaniały pled w pieknych kolorach!
    piwonie uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  48. przepiękny pled! może i jak kiedyś znajdę cierpliwość by podobny zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  49. Ale przepiękny - taki delikatny w swojej barwie !

    OdpowiedzUsuń
  50. klimat u Ciebie cudny!
    Tak jak lubię i w sumie sporo podobnych elementów jest u mnie.
    Kot też rudy i piwonie w wazonach i figurki wszędzie poustawiane.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  51. Och Jaguś - pled cudny, ja swój też skończyłam dzięki Twojej pomocy!

    OdpowiedzUsuń
  52. Bardzo się cieszę ,jak duży wyszedł?

    OdpowiedzUsuń
  53. Jago, zdolności zazdroszczę, a jeszcze bardziej wyjątkowego kota...może kiedyś ...;)

    OdpowiedzUsuń
  54. Piękny pled :) Ja właśnie kompletuję wełnę na podobny mam nadzieję , że wyjdzie choć w połowie tak ładny jak Twój ...

    OdpowiedzUsuń
  55. Grzeczny kot,przy którym koszyczek z wełenką ...hmmm, ten to dopiero mnie zadziwił.Kocyk milusi,mi brakuje cierpliwości,więc szczerze podziwiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Chciałabym, żeby starczyło mi zapału na taki wspaniały pled. =)

    OdpowiedzUsuń
  57. Henio jest przepiękny! A pled?! Genialny! Jak kiedyś będę w ciąży to taki zamówię u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Jaguś pled jest przepiękny i kolorki, które połączyłaś....mrau... ;)
    Mój Fionuś z pewnością z przyjemnością się w niego wtulił :D

    GRATULUJĘ Ci najserdeczniej książki marzeń :D, dziś jest szczęśliwa noc :)))

    A Henio.........koci Książę.......kocham go na odległość.......

    OdpowiedzUsuń
  59. Bardzo jesienny! A figura bez głowy urzekajaca!

    OdpowiedzUsuń
  60. Przepiękny pled, wspaniale dobrane kolory!!! Podziwiam go sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Pled jest rewelacyjny. Pozwolisz, że ściągnę kolory i zrobię taki sama. To będzie trudne, bo na szydełku nie robiłam już ze 30 lat! Ale zaispirowałaś mnie i spróbuję. Oczywiście zostanę u Ciebie, pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  62. Klimat fotki kota wpatrzonego w figurę Chrystusa, w białym pomieszczeniu, tak mnie zainspirował, że muszę zaprosić Panią do kupienia Wody perfumowanej Piwonia firmy HENO, w moim sklepiku na Allego :-) Będzie miała Pani zapach piwonii na długie zimowe wieczory, pod ciepłym pledem i z Heniem w nogach :-)
    Pozdrawiam i zapraszam!
    Piotr
    http://allegro.pl/sklep/29411702_heno-wytwornia-kosmetykow

    OdpowiedzUsuń
  63. Nie od dziś zachwycają mnie Twoje prace, może dlatego że sama nie mam cierpliwości by nauczyć się tej sztuki. Dziś jednak wróciłam do tego posta, bo natchnęły mnie motki w koszyku... Otóż w domu mam taki właśnie koszyk pełen kłębków i dwa koty (w tym jednego Henia XD). Zdradź mi jak dokonałaś tego, że Twój pupil nie roznosi ci ich po całym domu. Bo ja jeśli nei zamknę ich na klucz (kłębków, nie kotów) to nad ranem pieczołowicie zbieram "pajenczyny" z wełny po całym domostwie...

    OdpowiedzUsuń

http://www.pinspire.pl/images/follow-button1.png

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu