środa, 18 czerwca 2014

Duży pled i znaleziona kicia


Skończyłam  pled który już jest u właścicielki.
Pled ma wymiary  220x150  
Kto robił to wie jak długo robi się taki duży pled, ale sam finał zawsze jest wspaniały.
Cieszę się że właścicielka pledu jest zadowolona, bo to jest zawsze dla mnie bardzo ważne.




Następny post będzie o Heniu i kotach.
a oto maleńka bidulka po wypadku którą przygarnęłam.

a co robi Henio w konewce???

pozdrawiam Was
jaga

45 komentarzy:

  1. Jaguś,
    Jest piękna kołdra, piękne i delikatne kolory! Och ...
    Miłego lato
    Jarka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. dzięki Jarko ,Tobie życzę wspaniałego wypoczynku.
      ściskam

      Usuń
  2. Pled śliczny i imponujący, jeżeli chodzi o wielkość, w moich ulubionych kolorach. Kotki słodkie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jago, narobiłaś mi ochotę na robotę takiego pledu...! Piękny jest. Mnóstwo pracy ale na końcu ogromna satysfakcja.
    Koty w Twoim domu mają szczęśliwy byt, to widać. Dobre serce masz, to pewne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominiko jest jeszcze jedna znajda,ale o niej w następnym poście.
      Teraz mam trzy koty.
      Czekam na Twój pled.
      buziaki

      Usuń
  4. Pledzik przepiękny! Mam chęć na taki, ale mnie przeraża ta ilość kwadratów a tym bardziej ich łączenie i chowanie nitek..ale może kiedyś... :) Kociak słodki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie cierpię zakańczania nitek, dlatego teraz to o zakończeniu jednego kwadratu od razu zakańczam nitki .
      Zachęcam do robótki to fajna zabawa.
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Świetny ten pledzik, a koty cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  6. pled miodzio...a wiesz ,ze ja nowego domownika nazwałam Henio:))))) u mnie w konewce musi być woda...kociaki lubią z niej pic:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pledzik przepiękny i ma śliczne kolorki :):)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pled ,piękne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak znam życie Henio pije wodę z konewki:))))my chodzimy po domu z wodą w butelkach,bo ze szklanek Franek nam spijał.tylko się go z oka spuściło:))czasem nawet próbuje włożyć pyszczek do flakonu z kwiatami:)))
    Pled jest piękny:))cudna kolorystyka:)ja sobie wymyśliłam pled jednokolorowy- biały i zaczęłam go robić,ale kiedy skończę ?nie mam pojęcia:))chciała bym na święta:)))ciekawi mnie ile robiłaś ten pled:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hi hi wszystkie koty tak mają, nie piją ze swojej miseczki tylko szukają
      ten pled robiłam prawie miesiąc.
      Ale jak robiłam w ecru to dwa miesiące.
      buziaki i powodzenia

      Usuń
    2. miesiąc?to Ty dobra jesteś :))ja myślę ,że zejdzie mi z pół roku:)))

      Usuń
  10. Pled jest piękny jak wszystkie rzeczy które wychodzą z Twoich rąk. A Henio pewnie czegoś szuka w konewce. Wszystkie koty są bardzo ciekawskie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Danusiu masz rację ,ciekawski kot, on zawsze pije wodę z konewek lub innych pojemników,ale nie z miseczki
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  11. pled jest cudny i te kolory,lekkie i delikatne...
    jaka jest cena takiego cuda,tej wielkości,co ten?
    laabacontact@gmail.com będę wdzięczna,za podanie ceny,bo jestem nim zachwycona...
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję że skończyłaś , pled jest przecudny , piękne dobrałaś kolory. Ja dziergam narzutę i już mi się nudzi ,ale mam nadzieję że wytrwam tak jak Ty. Kotki przesłodkie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryś ty masz cierpliwość ,zrobisz szybciutko.
      pozdrawiam

      Usuń
  13. Fantastyczny pledzik:) ..i kotek uroczy:)) ba! dwa kotki urocze!!:))) Zatem gratuluje futrzastego przybysza:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ba, mam trzy kotki, a niedługo będzie ich więcej,ale ile to nie wiem???

      Usuń
  14. Pled jest wspaniały. Jak to dobrze ,że są na świecie takie osoby, które przygarniają nie chciane przez nikogo bidulki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewunia ,wczoraj Pani weterynarz powiedziała że Kizia jest w ciąży!

      Usuń
  15. Jadziu, pled imponujący!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Pled jest przepiękny - imponujący rozmiar, a zarazem wygląda tak delikatnie :)
    Jak znam życie, to Henio pewnie pije z konewki - mój zwierzyniec pije wodę zewsząd (nawet prosto z kranu), ale z miski już im nie smakuje :)
    Nowa kicia śliczna i podziwiam za przygarnięcie, bo nie każdego na to stać. Połowa moich kotów jest zbierana z ulicy, jeden wyłowiony z rzeki też się trafił - jedni pozbywają się "problemu", więc żeby była równowaga w przyrodzie, to drudzy muszą przygarniać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że wszystkie koty pija wodę z różnych miejsc tylko nie z miski hi hi.
      Nie pomyślałam że to tak dla równowagi przygarniam kociaki //ale masz rację, ja kocham koty i nie mogę przejść obojętnie wobec chorego kociaka

      Usuń
  17. Nawet boję się myśleć ile pracy włożyłaś w ten pled! Pięknie dobrałaś kolory, świetny pled!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniały pled ! Zachwycające kolory. Podziwiam Cię z całego serca - wyobrażam sobie ogrom pracy, jaki włożyłaś w jego wykonanie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowny pled!!! Piękne kolory!!! Jestem pełna podziwu, Tworzysz wspaniałe prace!!!
    Kociaki przesłodkie!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaguś pledzik cudny! Czytam, że zamieszkała z Tobą wesoła kocia gromadka, a będzie więcej? Oj będzie się działo. A Heniu chyba szczęśliwy on tak lubi towarzystwo:)
    Serdeczności przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko w przyszlym tygodniu kociczka prawdopodobnie będzie rodzić, niedługo o tym napiszę,bo to długa historia
      pozdrawiam i zapraszam jak będziesz u siebie

      Usuń
  21. Pledzik i kicie zachwycające:)

    OdpowiedzUsuń
  22. cudna ta Biduleczka po wypadku, Henio będzie miał sie kim opiekować :-) a Tobie będzie wdzięczna za serducho, że nie da sie tego opisać! wiem z doświadczenia :-) ...a pled prześliczny, uściski M.

    OdpowiedzUsuń
  23. Pled bardzo delikatny w kolorach - piękna robota!
    A kicia przeurocza, mam nadzieję, że wyzdrowiała i że na zawsze znalazła u Ciebie dom:) Ja również mam trzy koty, nasza Kicia znaleziona była 11 lat temu na działkach, a dwa lata temu znaleźliśmy naszego Gucia. Tylko Bambuś jest od brata. Ale te znajdki to najrozkoszniejsze i najmilsze koty na świecie.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje Małgosiu, takie znajdy przygarnięte są niesamowicie wdzięczne.Moja uratowana Kizia okazało się że jest w ciązy

      Usuń
  24. Jadziu, piękna praca, wspaniała kolorystyka - Biedulka ma śliczne oczy i odpłaci za dobdoć wielkim swoim kocim sercem - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandziu ona u mnie jeszcze zostanie do porodu,a potem zobaczymy..ale pewnie u mnie zostanie, tylko że mieszkam w bloku i ilość kotów ograniczona hi hi

      Usuń
  25. Śliczny kotek, a taki pled marzy mi się od dawna, od bardzo bardzo dawna

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem wielką fanką Twoich pledów. Kolejny również mnie zachwyca. PIĘKNY!!! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  27. Twoj pled jest zachwycajacy, jestes bbaaaaaaaaaardzo pracowita,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Pled doskonale się prezentuje, wpadł mi w oko:) a kociaki wprost uwielbiam, urwisy, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

http://www.pinspire.pl/images/follow-button1.png

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu