Przy sobocie będzie o pieczeniu.
Za oknem buro i pada deszcz,a ja jak wiecie lubię deszcz .
Wtedy mam dużo energii i tak jest dzisiaj.
Zabrałam się za chlebek na zakwasie /piekę go w każdą sobotę/
Chlebek cieplutki z chrupiąca skórką z masłem i rzodkiewką,ale???/
w chlebku zrobiła się dziura!!!
czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego tak się stało?
Jaki popełniłam błąd?
Tyle razy już piekłam i nie miałam w chlebie takiej dziury.
Z nadmiaru energii upiekłam jeszcze bułeczki drożdżowe z nadzieniem żurawina i jabłko/ lubię kwaśne/
Są pyszne!
Do bułeczek pasowałaby taca i czajniczek na herbatkę
Dostępne są w galerii
Narobiłaś mi smaka na ten chlebek z rzodkiewką :)
OdpowiedzUsuńmoże za długo rosło albo ciasto było rzadsze niż zazwyczaj. pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuń:) ..a może za bardzo się starałaś;) i dziura z nadmiaru energii się pojawiła;)
OdpowiedzUsuńAle pewnie mimo delikatnej dziurki smak pozostaje bez zarzutu:)
Serdeczności ślę:)
hi hi ,chyba masz rację pracowałam nad nim jak nigdy,ale smakuje wyśmienicie mniami
Usuń:) Kochana, dziękuję za udział w mojej zabawie:) Tak mi się spodobało, że chyba wkrótce będzie kolejna:) hi hi:)) Serdeczności ślę:)
UsuńWszystko wygląda bardzo apetycznie, a chlebek też czasem zdarza mi się upiec, więc wiem, jak pysznie smakuje i niech schowają się wszystkie te ze sklepowych półek:)Nie wiem skąd ta dziura,ale podoba mi się wytłumaczenie, że z nadmiaru energii:)))
OdpowiedzUsuńMmm cieplutki chlebek...uwielbiam .A Twój nawet pomimo dziury wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńja piekłam chlebek życia:))przepis na moim blogu:)))
OdpowiedzUsuńGratuluję umiejętności pieczenia chleba, ja jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńMoże temperatura była za wysoka i za szybko rósł?
wręcz odwrotnie jest zimno i nawet okna rozszczelnione pozamykałam aby było chlebkowi cieplej.
UsuńMoże w piekarniku była za wysoka?
UsuńNiestety nie znam się na pieczeniu chleba,ale i z dziurą wygląda smacznie:-) Taki chleb smakuje najlepiej z masłem, nie potrzebuje wielu dodatków. Ja dzisiaj też miałam nadmiar energii i posprzątałam garderobę!
OdpowiedzUsuńWiesz jak ja lubię takie dni kiedy mnie dopada energia, ach góry bym przenosiła, ale kiedy dopadnie chandra to lepiej nic nie mówić.
UsuńAleż smakowicie u Ciebie Jaguś dzisiaj mniam:)
OdpowiedzUsuńJak przyjedziesz do mnie Iwonko to postaram się ugościć Was chlebem i solą,,nie nie masłem
UsuńJa też nie zdiagnozuje dziury :-) ale sie powtórzę, że wygląda apetycznie ... i ta taca ... ach :-)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
A ja własnie przed śniadankiem i zapachniałam mi Twój chlebek:) Cudna porcelana. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńZ dziurą, czy bez pysznie wygląda! Bułeczki również. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za energię... A ten chleb, znowu aż przez monitor mi pachnie!! Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńKrásné pečení- mňam!!!
OdpowiedzUsuńA krásné nové deky!! krásná práce!
Přeji krásné májové dny!!!
Pozdravy
Jarka
dzięki Jarko,pozdrawaim
UsuńZ dziurą czy bez - na pewno smakuje pysznie :)
OdpowiedzUsuńChyba zrobiłam się głodna:)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :) i to najważniejsze:)
OdpowiedzUsuńmmm smakowicie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJago, nie wiem dlaczego w chlebku zrobiła się dziura, ale zapewniam Cię że zjadłabym taki ręcznie robiony, z sercem pieczony, z masłem i rzodkiewką chlebek. Nawet z dziurą! :)
OdpowiedzUsuńDominika witaj,dzisiaj upiekłam znów chlebek i wyszedł pyszny.
UsuńJak masz ochotę to zapraszam na degustację..Równie dobrze mogę Tobie wyslać na spróbowanie.
buziaki
jeju,co Wy, dziewczyny, z tym chlebem ? :-) Ta piecze, ta piecze, a w sklepie taki dobry :-)))))))) Naprawdę taki smaczniejszy ??? :-)
OdpowiedzUsuńhi hi w sobotę znów upiekłam chlebek, smak i chrupiąca skórka własnego chlebka sa niesamowite mniami spróbuj
UsuńPowiadasz w sobotę pieczenie. Wygląda tak apetycznie :))) Muszę poszukać przepisu :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam kolejny chlebek w tą niedziele i wyszedł najlepszy przepyszny, ach jak ja lubię ten chlebek
UsuńWspaniale wygląda ten chlebek. Zjadłabym go na poczekaniu i do tego ta rzodkiewka !!!!!! - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSmakowite wypieki. Dziękuję że znalazłaś mnie w blogosferze , pozwól że będę gościć w Twoim domu i zapisuję się w okienku. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMarysiu będzie mi bardzo miło.
Usuń