Od trzech tygodni piekę szybki chleb na drożdżach.
Swój zakwas nie dopilnowałam i niestety zepsuł się.
Drogą prób i błędów chlebek piecze się szybko i jest smaczny.
4 szklanki różnej mąki, ja dałam żytnią ,razową,pszenną,orkiszową.
2 łyżeczki soli
dwie łyżeczki cukru
5 dkg świeżych drożdży
Ziarna,słonecznika,dyni,sezamu,siemię lniane i ziarna wiesiołka,wszystkiego po troszkę
trzy szklanki ciepłej wody.
wymieszać wszystko i odstawić pod przykryciem na 20 minut.
Wyłożyć na stolnicę podsypaną mąką i łopatką przekładać do środka na "kopertę"
Przełożyć do formy wyłożonej papierem ,ja podsypuję płatki orkiszowe na dół i na wierzch.
W tym czasie grzeję piekarnik na 200 stopni a ciasto w formie sobie rośnie.
Do nagrzanego piekarnika wstawiam formę i sam się piecze 50 minut.
Dobrze wstawić do środka wodę w jakiejś formie ,wtedy skorka nie będzie twarda, ale o tym dowiedziałam się dzisiaj i następny upiekę z wodą.
Lubicie niespodzianki ,ja uwielbiam, taką niespodziankę sprawiła mi Iwonka Cz . przysłała mi takie wełenki w fajnych kolorkach,
Dziękuje pięknie
Z moich prac to zasłonka na cieniutkim lnie z aplikacją serwetek koronkowych dla mojej córci.
Zasłonkę uszyłam dawno ale dopiero teraz zrobiłam zdjęcie.
Czapka Pani Oli,
zrobiłam jeszcze skarpetki dla Jej córeczek ale niestety nie zrobiłam zdjęć.
i maleńkie zawieszki
Chlebek pysznie wygląda i faktycznie łatwy przepis - ja mojej wnusi tez piękę taki domowy - zasłona jest rewelacyjna - prezenty wspaniałe w postaci włóczek - zawsze się przydadzą - ja taka jestem u mnie nic się nie zmarnuje - ale woreczki zawieszki są cudowne - czapa odlotowa - pozdrawiam ciepło Marii
OdpowiedzUsuńSwietna zaslona badz firana..pomysl super..a chlebek udal Ci sie , wyglada smakowicie, a z ta woda to nowosc i pewnie tez pomysl wykorzystam.)
OdpowiedzUsuńTeż zdarza mi się czasami upiec chleb i nie muszę chyba za bardzo rozpisywać się, że te chleby ze sklepowej półki wypadają delikatnie mówiąc blado przy takim wypieczonym w domu.:)
OdpowiedzUsuńTaki chlebek - pyszności! A zasłoneczka prześliczna :)
OdpowiedzUsuńchlebek zapisuje
OdpowiedzUsuńwełna śliczna, tak jak reszta prac :-)
Przepis na chlebek sobie zapiszę, a zasłona bardzo fajna:))
OdpowiedzUsuńpiekne prezenty i wytworki a na chleb chętnie bym przyleciała z wywieszonym jęzorem, ale daleeeeko:)
OdpowiedzUsuńOd dawna planuję upiec taki chlebek! Przepis zapisuję:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chlebek smakowity, niestety nie mogę jadać drożdżowego :( a serwetkowa zasłonka super, mam taką samą w pracowni i też jej jeszcze nie obfociłam, może kiedyś to zrobię. Serwetki świetnie wyglądają na lnie :) mam jeszcze w planach serwetkowo-lniany patchwork-quilt.
OdpowiedzUsuńściskam :)
Serwetkowa firanka jest cudna! Miałaś świetny pomysł
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Jagusiu pychotka taki chlebek! też bym przekąsiła :)))
OdpowiedzUsuńbardzo, ale to bardzo podoba mi się ta firaneczka! wygląda to przepięknie!
Rewelacyjny pomysł z zasłonką. Jest oryginalna i piękna! Chlebek smakowicie wygląda. Na pewno skorzystam z przepisu i podzielę się wrażeniami. Pozdrawiam pięknie.
OdpowiedzUsuńFiranka prima sort ! Chleb wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPrzepis skopiowałam sobie, bo z pewnością wykorzystam.
Uściski
Jaga wiesz chyba wyprobuje twoj przepis, jesli pike chleb to tez na drozdzach.
OdpowiedzUsuńSwietne prace!
usciski
Przepiękna zasłonka , kryjąca i delikatna , super :)
OdpowiedzUsuńmmmmmmmmm Chlebek wygląda bosko:) na pewno kiedyś wykorzystam przepis:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
o wodzie słyszałam ale nie testowalam, mój piekarnik - chlebek na 150 tylko
OdpowiedzUsuńfiranka- bomba
konKata
Zasłonka piekna!! Robi wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńnie robisz najpierw rozczynu z drożdży tylko wszystko razem? na ile w formie urasta? bo mnie opada i potem już nie chce urosnąć.
OdpowiedzUsuńCzy możesz podpowiedzieć na czym polega technika 'na łopatkę'? bo nie cierpie miesic ręcznie, a haka do cista nie posiadam.
OdpowiedzUsuńEwunia chleb eksperymentowałam na dwa sposoby, wczesniej robiłam rozczyn na drożdżach ,potem wszystko mieszałam itd, drugi sposób gdzieś wyczytałam że wszystko można razem wymieszać.
UsuńTak zrobiłam i chleb wyszedł taki sam, więc teraz już nie robię rozczynu.Łopatka taka plastikowa do wyjmowania ciasta ucieranego z miski,nie lubię jak mi się klei ciasto więc zastosowałam łopatkę
dzięki - spróbuję po twojemu.
OdpowiedzUsuńChlebek naprawdę jest pyszny. Upiekłam dopiero wczoraj, bo dopiero zajrzałam do Ciebie. Wyszedł bardzo dobry, tylko ja dałam trochę mniej wody. Będę go piekła, bo to naprawdę 5 minut roboty, a efekt pyszny. Pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuńWitam. Zasłonka baśniowa, wyobrazić sobie światło rozgrzanego czerwca, wpadającego przez taką, świergot ptaków, zieleń dojrzewającej czereśni z koralikami owoców.... Mmm....
OdpowiedzUsuńAle firaneczka !! Jejka !! A ja marzę o własnym chlebku już długi czas i zebrać się nie mogę .
OdpowiedzUsuńsuper przepis na chleb ! :) dzięki :)! przyda się napewno ! :)
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie, będę wpadać.
OdpowiedzUsuńA zasłonka, cóż... wzdychać mi tylko do takiej... piękna :)
milo mi i zapraszam
UsuńZasłonka cudeńko :) Piękna
OdpowiedzUsuńdzięki,
Usuń