Dwa golfiaki,jeden komin a drugi obszerny golf z wełenki Himalaya Padisah.
Pokażę równiez dwa golfy melanżowe w których połączyłam różne przędze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
Adwent
(3)
Biżuteria
(16)
Boże Narodzenie
(8)
Boże Narodzenie 2016
(3)
Candy
(19)
czapka
(3)
Decoupage
(44)
Dekoracje
(5)
dom
(17)
druty
(39)
działka
(5)
dzwonki
(1)
euro2012
(1)
filmy
(1)
Francja
(2)
FTK
(1)
Haft
(1)
Haft i nie tylko
(14)
Henio
(46)
Jarmark
(2)
jesień
(2)
Julia
(11)
kartki
(19)
Kicia
(3)
Kizia
(4)
kociaki
(13)
konkurs
(2)
kosze
(1)
Kozłówka
(1)
Książki
(12)
Książki Media
(2)
Kuchnia
(21)
kwiaty
(27)
lato
(1)
malarstwo
(1)
małe kociaki
(3)
miś
(1)
mitenki
(15)
Moje candy
(2)
moje obrazy
(3)
Nałęczów
(2)
Nowy Rok
(3)
Nowy Rok 2016
(1)
pisanki
(3)
prezenty
(1)
prywata
(3)
przemyślenia
(13)
przepisy
(1)
przetwory
(3)
Romanów
(1)
rozmyślania
(4)
scrap.com
(1)
serca
(2)
starocia
(3)
szycie
(11)
szydełko
(31)
szydełko i druty
(21)
szyte
(1)
ślub
(1)
Święta
(3)
Toskania
(2)
Transfer
(2)
tulipany
(1)
Tutorial
(3)
wakacje
(4)
Westwing
(4)
wianek
(1)
Wielkanoc
(28)
Wielkanoc kartki
(7)
woreczki
(3)
Wymianka
(4)
Wymianka Adwent
(2)
wyróznienia
(2)
Wyróżnienia
(3)
Zabawa
(7)
Zabawki
(4)
zakupy
(1)
zaproszenia ślubne
(2)
zgrzebny len
(1)
Zwierzęta
(1)
Życzenia
(2)
Super! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy jak dla mnie - rewelacja - cudny kolorystycznie! :)
Właśnie myślałam żeby sobie "komin" sprawić , bo zapomnę jak się na drutach robi... ;)
Śliczne wszystkie. Też mi chodzi jakiś komin po głowie :) Poza tym zachwyciłam się właśnie u Ciebie mitenkami i rozpoczynam walkę z 5-cioma drutami, nie wiem, czy nie polegnę, ponieważ w materii drutowej nie jestem za mocna. W ramach przypomnienia dziergam szalik dla córki :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa dla nielubiących czapek ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo fajne są i golfiaki i komin, super kolorystyka, podobają mi się ogromnie wszystkie :))
OdpowiedzUsuńanya.es -zachęcam do drutów,,robi się bardzo przyjemnie.
OdpowiedzUsuńMilena -Powodzenia w robótkach,,na pewno uda się.
MariaPar-no i nie psuje się fryzura...
Annasza- Dziękuje pięknie
Cudne są od samego patrzenia robi się człowiekowi cieplej :-)))Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNosze wlasnie takie nakrycia glowy z zamilowaniem, swietne na wiatr i mroz, nie trzeba pamietac o szalu a choc sie go nosi to zawsze jakas dziura wieje ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to najpraktyczniejsze i najcieplejsze nakrycie glowy, a do tego pasuja prawie do wszystkiego...:) pozdrawiam
Świetne. Maszynę masz w rękach;-). Mam pytanko.Czy czapeczkę do moich rękawiczek da się dorobić? Tak żeby komplecik był.
OdpowiedzUsuńCałuski
boskie, dałaś mi nieżły pomysł na prezenty :)
OdpowiedzUsuńDanusia przypomnij mi jakie mitenki do Ciebie poleciały?
OdpowiedzUsuńuwielbiam kominy muszę sobie zrobić jakiś bo stare już się wydarły:)
OdpowiedzUsuńJaga słoneczko kiedy ty to robisz ... mam pełną pufkę włóczek ... i jeden sweterek bez rekawów bo mi sie jakiegoś reglanu zachciała ... poległam na rękawach ... a u ciebie wciąż nowe cudeńka ... spojrzałam na druty ale muszą poczekać ... a te rękawiczki przecudne też były ... pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńPiekne !!! wszystkie są cudne, choć najbardziej zachwyciły mnie te w fioletach :)))
OdpowiedzUsuńJaga dzisiaj maila skrobnę z propozycją :)
buziaki :**
Piękne!
OdpowiedzUsuńOj coś dla mnie ,golfiaki , nienawidzę czapek a ten wynalazek spełnia wszystkie moje wymagania . Czas by wielki przypomnieć sobie jak się na drutach robi!.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Konstancja30--niektóre były zrobione jeszcze w lipcu...ale również mam zaczęte prace ,które czekają na finał!
OdpowiedzUsuńArtambrozja-jutro do Ciebie leci przesyłka
Monotema dziękuję za odwiedziny.
Ita- witam ciebie serdecznie,czekam na Twoje robótki drutowe,na pewno będą piękne jak wszystko co robisz.
Swietne i bardzo praktyczne.
OdpowiedzUsuńWłaściwie nie muszę chyba włączać pieca CO...bo co do Ciebie zaglądnę- to takie ciepełko, że po co ja mam jakieś rachunki za gaz płacić, skoro się obrazkami wygrzeję!:D
OdpowiedzUsuńŚliczne prace i taaakie cieplutkie, że mniam, mniam!:))
Rewelacja jak dla mnie!!! Jakie one muszą być milusie :) pozdrawiam zdolną kobietkę :)
OdpowiedzUsuńgolfiaki i komin superowe ... melanże również,
OdpowiedzUsuńz przyjemnością ogląda się Twoje prace :)))
pozdrawiam serdecznie
Jaga o rany :-) takie kominy-jak ten pierwszy nosiłam gdy miałam naście lat !
OdpowiedzUsuńTeraz najbardziej podobają mi się te które nakłada się na ramiona- rewelacyjne. Lubię mieć opatuloną szyję i ramiona :-)
O jakie to ładne! i jakie praktyczne - miałam, miałam i ja taki komin. Wspaniale się to nosi i fryzura pozostaje nietknięta. Zapatrzyłam się i lecę po włóczkę...
OdpowiedzUsuńJaga, strasznie mi się podobają, czy robi się je na okrągło, czy zszywa tzw szwem niewidocznym ?, marzy mi się taki melanż szarości , całe wieki nie zrobiłam niczego na drutach , na szczęście mam same plastikowe , więc mi nie zardzewiały :))))jejku jak ja chciałabym coś takiego sobie zrobić fajnego i mięciutkiego. Hmmmmm
OdpowiedzUsuńmmm ciepło, cieplej i ...czuję jak mnie rozgrzewają te golfiki ! śliczne sa ! :):):)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie !
Violcio11-dziękuje
OdpowiedzUsuńLejdik--ale masz oszczędności hi hi.
Violetka pozdrawiam również cieplutko
Iga dziękuję pięknie
Cyrylla czyli jesteś zmarżluch
Roma witam Ciebie i pozdrawiam , czekam na Twój komin.
Iwonko, kominy robię bezszwowo czekam na Twój komin
Magda -witam Ciebie serdecznie i dziękuję.
Boskie!!!!!kolory, faktura! chce się wyjść na spacer w jesienną pogodę z takim zabezpieczeniem antyprzeziębieniowym! rewelacja!!!!!pozdrawiam bardzo serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńPierwsze dwa golfiqaczki- cudo kolorystyczne! Nie pytaj, jak tu trafiłam, ale mi się podoba!
OdpowiedzUsuńZnaczy się nie pytaj, bo nie pamiętam, tyle dziś ganiałam po różnych blogach, co to na nie wcześniej nie trafiłam :)...Te kolory pierwszego golfika, ech, piękne!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW domu u Jagi ciepło, przytulnie i zima nie straszna.
OdpowiedzUsuńWow super te golfiki.
OdpowiedzUsuńJa w zime bez szala czy czapki nie wychodze, i Twoje tworki sa fajna alternatywa.
Ten ostatni bajka.
Pozdrawiam
ten pierwszy kolorystycznie miód malina :)
OdpowiedzUsuńHi
OdpowiedzUsuńGreat!!
very nice
hugs fron Chile
c@
fiolet i turkus - idealne połączenie! super!
OdpowiedzUsuńW takich golfiaczkach zima nie straszna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Jaguś u Ciebie czas się zatrzymał... Jomo w cudnych zielonych mitenkach!!! Jeszcze raz Dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne prace i kazda by sie chcialo miec!
OdpowiedzUsuń