niedziela, 5 września 2010

Chusty

  Jesień przyszła szybciej i mnie to cieszy ,,bo bardzo lubię deszcz oraz temperaturę w granicach 18stopni.
                        Jak tylko pokaże się słonko i kolory nabiorą czerwieni jadę do Nałęczowa!
           A tymczasem dwie chusty,,czarna i szaro-turkusowa.
Czarna wykonana z moheru w komplecie dwie broszki w zależności od dodatków

 

                 http://www.ftk-wlodawa.pl/    Zapraszam na   Festiwal 3 Kultur

26 komentarzy:

  1. Piękne chusty zrobiłaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Obydwie urokliwe, ale moją faworytą jest turkus z szarościami!!Fantastyczne kolory mnie urzekły. Miłego Nałęczowa'nia;)) życzę

    OdpowiedzUsuń
  3. Super chusty, ta szaro niebieska szczególnie wpadła mi w oko :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tez kocham poncha ,szaliki i chusty...Buźki

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne chusty, a Włodawa :(-mnie tam nie będzie:(((

    OdpowiedzUsuń
  6. Jadziu szaro-turkusowa bardzo urokliwa, a że lubię bardzo kolor czarny to.... pozdrówka i dużo pogody ducha

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne chusty szczególnie pierwsza przypadła mni do serca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Och jaka piękna ta pierwsza !!!!
    No cudna jest !!!
    Jago może dasz się namówić na wymiankę :))))
    buziole na dobranoc zostawiam :***

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne obie. Pierwsza, przez super dobrane kolory. A druga bo uniwersalna, pasje do wszystkiego.
    Pozdrowiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie będę oryginalna, bo lubię czarno się nosić :-)Od razu zwróciłam na nią uwagę.
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  11. turkus z szarością - cud piękności !!!! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  12. niesamowicie mi się podoba ta pierwsza chusta..

    OdpowiedzUsuń
  13. Chusty piękne, sama się przymierzam do wydłubania, bo jesienią mogą się przydać. A jesieni nie lubię :( zwłaszcza takiej jak dziś, zimno, deszczowo, szaro, buro....

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  14. pierwsza "wpadła mi w oko" :)))
    marzę o Nałęczowie ... ponoć jest piękny :)
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Na dziś to byłaby idealna taka chusta:) piękne!

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne wydziergałas husty.Kiedy ja będę miała czas na takie robótki.Pierwszą chętnie bym się otuliła teraz:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Och, jak tu się można u Ciebie ogrzać:)Wspaniałe chusty. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Obie piękne. Wymagały trochę zachodu. Wiem , bo też szydełkuję.Wolę czarną.Wolę też 18 stopni niż upał.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. o kurcze, dzięki Twoim chustom przypomniałam sobie, że mam taką w szafie, od mojej kochanej babci ^^ Uwielbiam takie cieplutkie otulacze.

    a wracając do Ikei, nie wiem od kiedy są te magazyny zewnętrzne (dla mnie są one przykrą nowością), ale na ich stronie są podane ich lokalizacje.

    pozdrawiam :)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne są te Twoje chusty! ta w błękitach jest obłędna!
    Włodawski festiwal jest mi znany - świetna impreza i zachęcam wszystkim, którzy mają możliwość przyjechać :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ta w turkusach jest prześliczna:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Jadziu ach te Twoje chusty- śliczne !!!

    Kochana koszyki mam wykrojone, łapię kilka dni oddechu i biorę sie za zszywanie.

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  23. Piekne te chusty! I jaka "koronkowa" robota! Ah...Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo mnie urzekły chusty i mitewki w kolorze zielonym,chciałabym takie kupić.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

http://www.pinspire.pl/images/follow-button1.png

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu