środa, 17 lutego 2010

Trzy tygodnie temu zamówiłam manekin i dopiero dzisiaj otrzymałam przesyłkę.
Radość moja jest ogromna,
Ukończyłam kolejny szaliczek a także królik Pan Julek/prezent dla wnusi Julii/ został dzisiaj "ubrany"czeka już tylko na kosmetykę,.

10 komentarzy:

  1. Oj cieszą oczy te kolorki, cieszą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Do wiosennej zieleni przyda się trochę energetycznego kolorku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne rzeczy robisz :) a manekin - super sprawa! od razu widać, że ktoś tu szyje i robótkuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej.. następna co ma manekina :( a ja nie mam ;( a też bym chciała ;)
    Patrzę z zazdrością :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiekne kolorki! Napatrzeć się nie mogę! No i cieszę się razem z Tobą z manekina :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi też się już od dawna marzy manekin... najlepiej taki stareńki z duszą ;) ...a gdzie swojego zakupiłaś i jestem ciekawa jak niżej się prezentuje?

    OdpowiedzUsuń
  7. Penelopa -manekin ma trzy nogi drewniane, jak zrobię zdjęcie to pokażę.Ja tez chciałam stareńki,ale nigdzie nie mogłam dostac, zaklepałam u krawca który ma 73 lata i jeszcze szyje, ale jak przestanie to mi sprzed. Manekin krawca obciągnięty jest szarym płótnem więc dużo ładniejszy,a na razie będzie mi służył nowo zakupiony.Kupiłam go na allegro

    OdpowiedzUsuń
  8. manekina szczerze zazdroszcze:)piękny szaliczek

    OdpowiedzUsuń
  9. Manekin świetny, też chce taki! A szaliczek...widać,że cieplutki i mięciutki...takie lubię najbardziej
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczne i kolorowo...
    A może kiedyś decu na manekinie?
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

http://www.pinspire.pl/images/follow-button1.png

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu