niedziela, 13 września 2009






Ostatnia ikona którą namalowałam w ubiegłym roku to Chrystus Mandylion, wcześniej malowałam św Jerzego synowi, Madonnę z Dzieciątkiem córci

9 komentarzy:

  1. Piękna, bardzo, bardzo . Pozdrawiam ciepło. Gośka

    OdpowiedzUsuń
  2. cuda , przepiękne , zapiera dech

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne...jak dla mnie to juz wyższa szkoła jazdy,
    pozdrawiam serdecznie iza

    OdpowiedzUsuń
  4. Tworzysz cudeńka ! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaga, nie wiedziałam, ze również piszesz ikony!!!
    Cuda prawdziwe:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaguś co jedna to bardziej niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne ikony - jak ja bym chciała tak umieć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiekne te Twoje ikony.Strasznie i sie podobaja. Bardzo lubie ikony, a jakos nie mam ani jednej w domu. Czas to zmienic :-). POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem Jaguś, czy u Ciebie wyświetli się to co ja piszę. Wciąż badam, na razie Twój blog w temacie obrazów i ikon. Koniecznie muszę spróbować. Tak mi się podobają. Z tych wyżej pierwsza mi najpiękniejsza.

    OdpowiedzUsuń

http://www.pinspire.pl/images/follow-button1.png

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu