Czas pomyśleć o mitenkach i skarpetkach.
Wieczory robią się zimne,
dlatego trzeba już szykować otulinki.
a to jest kociak z działki B&W, psotny, ale prawda że przesympatyczny???
Pod domkiem jest rodzina Pana Jeża, koty obserwują z daleka.
Już jesiennie i nostalgicznie.
Wczoraj posiałam sałatę roszpunkę,rzodkiewkę i cebulę na szczypiorek, jeszcze w pażdzierniku będę miała witaminki
Jadę na działkę posiać facelie i wykę na poplon.
czas sprzątać na działeczce.
A może na grzyby/ ciekawe czy już są?
pozdrawiam jaga
Śliczne są :)
OdpowiedzUsuńKociaki - urocze łobuziaki;)
Przepiękne kolorki tych ocieplaczy :)
OdpowiedzUsuńI kotki dobrze się mają :) Mój blog Ma i Bla
Miziate te otulinki. :) Fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńfajne mitenki , ja ma swoje od Ciebie szmaragdowe , a te które pokazałaś tez fajne zwłaszcza te drugie ;)
OdpowiedzUsuńMitenki super, sama nie wiem które bym wybrała, wszystkie ekstra :)
OdpowiedzUsuńMnie się podobają te drugie i te ostatnie ;) Pozytywne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńChociaż dzisiaj ciepło jak latem to i tak chętnie podziwiałam twoje mitenki Jadziu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Cudne ocieplacze :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne mitenki - sama chciałabym mieć takowe - ale nie mogę jakoś teraz zabrać się za druty, nawet do szydełka na razie mnie nie ciągnie :((
OdpowiedzUsuń(no bo jak ma ciągnąć, jak się pruje sto razy i obrusik i serwetkę i końca nie widać!)
Kociaczki słodkie - ale i tak Twój Henio to mój faworyt:)))
A tak na marginesie - może zamówię u Ciebie takie otulinki? Co Ty na to?
Serdecznie pozdrawiam:))
A jeszcze jakbyś mi napisała o tych okładach i maściach na nieszczęsne moje kolano, to byłabym bardzo wdzięczna:))
Małgosiu czy ja mam Twój mai? wszystko napiszę
UsuńPrzepiękne są Twoje otulinki , zwłaszcza te w tęczowych kolorach. Szczególnie rankiem czuć już jesień . Pozdrawiam ciepło !!!
OdpowiedzUsuńAle wszystkie są śliczne!!! Podobają mi się bardzo. codziennie można nosić inne:)
OdpowiedzUsuńA jesienne kwiatuszki piękne!
moc uścisków
Jaguś mitenek nadziergałaś do wyboru do koloru :)
OdpowiedzUsuńA z grzybkami chyba będzie krucho w tym roku jak tak sucho:(
Pozdrawiam serdecznie:)
Jagus, piekne kolorki wybralas. Szczegolnie te pierwsze, trzecie i ostatnie. Prawdziwie jesienne, daja uroczy efekt.
OdpowiedzUsuńKapitalne te mitenki! Co do grzybów, to nie wiem, jak tam w Twoich stronach. Ja byłam w niedzielę i nie uświadczyłam nawet muchomora...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Otulaczki przefajne!:) I te kolory!!!! ..no a koty też pełne wdzięku i uroku:) łobuzy jakieś:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Cudne łapki, choć przy tej pogodzie trudno mi jeszcze myśleć o takiej zimowej garderobie :)
OdpowiedzUsuńMiziaki dla kociaków ;)
Pięknie otuliłaś łapki -na pierwsze jesienne chłody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Wszystkie są niezwykle wesołe, ale najbardziej podobają mi się ostatnie...
OdpowiedzUsuńCudne, kolorowe mitenki! Takie jesienne, piękne kolory wybrałaś. No i kociambry cudne!
OdpowiedzUsuńŚwietne mitenki, cudowne kolorki :))
OdpowiedzUsuńFajne mitenki, nie potrafię wybrać, które podobają mi się najbardziej. Absolutnie zauroczyły mnie fioletowe astry . Cudne!
OdpowiedzUsuńJaguniu,
OdpowiedzUsuńgeba mi sie smieje, do mitenek, kotkow i kwiatkow:))
Cudnosci same:)
Uwielbiam takie domowe klimaty :))) Świetne mitenki nie znałam tej nazwy a koteczki cudne :)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :) Twoje odwiedziny sprawiły mi wielką radość :)))
Śliczne, mięciutki i cieplutkie :) Uwielbiam mitenki, znacznie bardziej niż rękawiczki :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne :*
Świetne mitenki. Wszystkie. Nie potrafię się zdecydować, które najładniejsze ;)
OdpowiedzUsuńTakie otulacze to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńotulacze super,kot Prot bardzo fajny,ja też mam w domu czarne Tornado,pewnie się domyślasz czemu taka nazwa...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKiedy dziś rano wyszłam z domu i poczułam na skórze mroźne powietrze poranka od razu pomyślałam o Twoich mitenkach. Czas wejść na strych i wyjąć schowane tam wiosną szale, czapki i rękawiczki. Nie da się dłużej udawać, że nie widzimy jesieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko na przekór wiatrowi.
Piękne kolorki mają Twoje mitenki - świetne na rozwianie tej szarugi za oknem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne "otulacze" rąk, no i kotki. :)
OdpowiedzUsuń