Jak zwykle o tej porze na drutach mitenki,szale skarpety,kominy,rękawiczki i czapki.
Dzisiaj będzie mitenkowo.
Mitenki gąsienniczki wykonane z bardzo dobrej włóczki Sportivo.
Świetne są do biegania , do prowadzenia samochodu jak i do noszenia na co dzień .
w koszu koteczka Trzy Kolory która już niedługo pojedzie do Warszawy.
mitenki z sercem
mitenki z wzorem "gwiazdki"
Białasek, Kropek i Trzy Kolory dostały nowe domy, została Szylkretka.
Kotka w niedzielę dostała rui, nie wiem czy to jest normalne???Kociaki mają dwa miesiące ,jeszcze piją matki mleko, a ona już gotowa na następne.Planowałam w poniedziałek sterylizację ,ale w tej sytuacji nie wiem co robić.
muszę czekać!
Tak to normalne niestety... Kotki tak mają, że ledwo odchowają miot, są znów gotowe. Dlatego na wsiach tyle kociaków...
OdpowiedzUsuńNie wiem, co najpierw podziwiać - czy te piękne mitenki, czy te piękne kociaczki? :)))
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się mitenki na fotografii nr 1, choć i pozostałe są śliczne. Na pewno się przydadzą na chłodniejsze dni.
Co do kotków - szylkretka skradła moje serce, te serduszko na jej czole jest urocze, a ona sama przepięknie ubarwiona.(Gdybym ją miała nie oddałabym za żadne skarby!)
Serdecznie pozdrawiam, a kociaczki ode mnie pokiziaj za uszkami:)))
Małgosiu wszystko wskazuje na to że Szylkretka zostanie.Mam juz Henia, i często wyjeżdżam, więc jednego kotka łatwiej zostawić .
UsuńMitenki cudne ;) Uwielbiam Pani rękawiczki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Dziękuję pięknie
UsuńPiękne kociaczki:)) i fajnie, że znalazły domki:)
OdpowiedzUsuńA mitenki wspaniałe, zdaje się w tym roku po raz pierwszy takowe wykonam, tyle że na szydełku:) no, taki mam zamiar:)))
Serdeczności!!:)
To normalne, zapytaj weta, bo z tego co wiem kotki można sterylizować w czasie rui. Moja Tola też dostała rujkę jak do nas przyszła, i wetka powiedziała, że można. Ciachnęliśmy ją i jest wszystko w porządku. Teraz jest spokój :)
OdpowiedzUsuńDzięki jutro pojadę do weta i popytam
UsuńOh, Jago..jakie Twoje mitenki są piękne...po prostu mistrzostwo świata...buziaki ;) Ania
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Aniu
Usuńjuż mitenki:)))powiało chłodem:))....a to nie od Ciebie tylko od balkonu:))))))kociaki cudne,a jak się wpasowała kolorystycznie do mitenek:)))
OdpowiedzUsuńŚliczne mitenki! W takich jesień czy zima nie straszne :).
OdpowiedzUsuńKociaki przesłodkie! Moja córcia już się klei do monitora ;).
Pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam córcię
UsuńPiękne są Twoje mitenki, muszę sama spróbować, ale na pewno tak świetnie mi nie wyjdą...
OdpowiedzUsuńTworzysz piękne rzeczy, na pewno mitenki wyjdą cudowne
UsuńSkoro mitenki to znak że czas przygotowac sie do zimy.Fajne zestawy kolorystyczne.Ściskam Cię-aga
OdpowiedzUsuńAguś to tylko przygotowania do jesieni.
Usuńbuziaki
Jak patrzę na Twoje mitenki to aż mi się jesieni zachciało, wszystkie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCudna gromadka :)
pozdrawiam,
Marta
Marto ja kocham jesień, a najlepiej się czuję jak pada deszcz.
Usuńpozdrawiam Cie serdecznie
Piękne te twoje mitenki! Jesień może nadejść.
OdpowiedzUsuńWitam,zakochałam się w Szylkretce -jest prześliczna . Niestety , mieszkam w Katowicach i jest to raczej niemożliwe abym mogła zgłosić się po odbiór kociaka , czego bardzo żałuję.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda...
UsuńMałgosiu serdecznie pozdrawiam
Jaguś moje mitenki od Ciebie już pod ręką. Jak tylko słotna jesień zawita zadam w nich szyku :)))
OdpowiedzUsuńKocinki prześliczne, pierwsze zdjęcie super:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Oj, sliczne są te ocieplaczki! :) Dla mnie te pierwsze! :)
OdpowiedzUsuńNo i kociaki słodkie!
Pozdrawiam
Jago, corocznie podziwiam Twoje mitenki! Dzianinki zdecydowanie uprzyjemniają mi jesień i zimę, za którymi to porami nie przepadam, bo raczej ciepłolubna jestem... ;) Mój faworyt to gąsieniczki! :)
OdpowiedzUsuńdominika
Dzieki Dominiko, ja podziwiam niezmiennie i wciąż Twoje cudowne bransoletki
UsuńMitenki tak piekne,ze tylko w nich kotki rownie piekne mozna nosic.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiadomo co najpierw podziwiać, mitenki czy kociaki :)
OdpowiedzUsuńTwoje mitenki jak zawsze zachwycają. Muszę spróbować tych gąsieniczek. Może wyjdą równie ładne :)
OdpowiedzUsuńKociaczki słodziaki. Super, że znalazłaś im domy.
Pozdrawiam. Ola.
Świetne mitenki!! A kociaki - słodziaki! Szkoda, że mam uczulenie!!
OdpowiedzUsuńŚliczności :-) Wspaniałe mitenki - piękne kolory i wzory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
mitenki super i widać,że kociak lubi pozować razem z nimi:-)
OdpowiedzUsuńkotki przecudnej urody, a mitenki wszystkie zachwycają! :)
OdpowiedzUsuńmitenki sliczne zwłaszcza te kwiatuszkiem , a kociaki słodkie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są wspaniałe , pięknie dobrałaś kolory. Kotek na pierwszym zdjęciu sama słodycz. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJejuś jakie te mitenki cudne wszystkie.Jednak ja uwielbiam szarości więc pierwsze w sam raz dla mnie.Kociaki boskie wprost.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńależ te mitenki piekne...o kociakach nie wspomnę...a ruja tak wcześnie??? szok!!!
OdpowiedzUsuń