Niedziela zawsze kojarzy mi się z ciastem!
Nie przepadam za słodyczami, ale sernik z brzoskwiniami bardzo lubię.
Wczoraj ucięłam biały bez, pachnie cudnie!
W piątek usmażyłam placuszki z kwaśnego mleka z borówka amerykańską, pychotka.
Posadziłam kilka kwiatów na balkonie bratki i lawendę ,resztę dosadzę po przymrozkach.
Uszyłam poduchę na kanapę /pasuje do pufika w kropki
Dawno temu uszyłam Patruni poduchy na fotele, ta jest z ważką
Teraz robię na zamówienie Kasi pled, w przyszłym tygodniu powinnam go skończyć.
witam serdecznie nowych obserwatorów i pozdrawiam
jaga
No same pyszności .Szkoda ,że bez przepisów. Bez na pewno pięknie pachnie. Miałam dziś ruszyć na szaber po te zdziczałe bo mi własnego szkoda :-) , ale trochę za zimno. O przymrozkach nie chcę nawet słyszeć. mam nadzieję ,że tak żle nie będzie ale ostrożność oczywiście nie zaszkodzi.Dojrzewam do bycia włascicielką takiego pleda ale....chyba musiałabym sobie u Ciebie zamówić ,bo cierpliwość to nie moja mocna strona.Całusy
OdpowiedzUsuńMaszka sernik jest banalnie prosty: kilogram zmielonego sera ,dwa jajka plus żółtko,szklanka cukru,cukier waniliowy i łyżeczka proszku do pieczenia.Jaja z cukrem zmiksować dodając ser i cukier waniliowy.Na końcu dodac brzoskwinie pokrojone z całej dużej puszki.na dno można ciasto kruche ,ale dzisiaj dałam ciasteczka i wyszedł super.piec 1 godzinę
UsuńZapomniałam napisać że trzeba dodać 1,2 torebki budyniu waniliowego lub śmietankowego.
Usuńsmacznego
Piękne poduchy a na serni wpraszam się!:)Pled u mnie równiez "na warsztacie" ale dziergam i dziergam a końca nie widać!
OdpowiedzUsuńzapraszam
UsuńTo ja tez ten przepis zabieram, bo nigdy w zyciu sernik mi sie nie udał i od dwudziestu lat go nie piekłam.A pled chciałabym zobaczyć, zapowiada się fajnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpochwalę się..
UsuńPoducha kropiasta jak marzenie:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńmmm ciacho wygląda pysznie:))))))))))))
OdpowiedzUsuńteż mam bez , ale fioletowy:)
Ciacha pychotka:)))) a pled będzie piękny. Lubię takie stonowane kolorki:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle pracowita pszczółka z Ciebie. :) Z kwiatkami też czekam az Ogrodnicy sobie pójdą.
OdpowiedzUsuńOch, jak ja się nie mogę doczekac bzów!
pa
Takie ciacho to bym zjadla!!!!!!
OdpowiedzUsuńAch te Twoje pledziki Jadziu!!! Mistrzowskie!
Częstuję się wirtualnie serniczkiem :) Poducha w kropy skradła me serce :) I czekam z niecierpliwością na pled, bo zapowiada się cudowny egzemplarz :)
OdpowiedzUsuńHmmmmm:) Prawie czuję te wszystkie piękne zapachy:) A sernik przedstawia się niezwykle apetycznie. Pozdrawiam:) PS. Bardzo liczyłam na zdjęcia Henia:)
OdpowiedzUsuńJa się oblizałam na smak ciasta - ostatnio sobie musze odmawiać, więc tylko gwiazdki w oczach :)))
OdpowiedzUsuńMaryś tylko maleńki kawałek dostaniesz,zapraszam
UsuńJaga! A! To u Ciebie tak pachnie sernikiem! Ja łasuch jestem, więc przyszłam szybko ;)
OdpowiedzUsuńZaglądałam do Ciebie wcześniej a Ty... w sanatorium byłaś. A teraz pyszności smażysz, pieczesz i ciekawe robótki pokazujesz. Piękny pled się zapowiada. Dziękuję, ze bywasz u mnie :) Pozdrawiam :)
Jolu byłam w Kołobrzegu w Gryfie ale było okropnie.
UsuńZapraszam na sernik
Okropnie! Ojej... :(
UsuńWiesz... tak sobie pomyślałam... szkoda, że nie widziałam! W tym czasie kilka razy byłam w pobliżu (!) Koszalin, Białogard... miło by było poznać Ciebie Jaga osobiście. No i może też nie wspominałabyś tego pobytu jako "okropnie" ;)
I mnie przyciągnął zapach sernika:)cały dzień coś za mną chodzi:)))
OdpowiedzUsuńzapraszam Bożenko
UsuńNo to się napracowałaś! I poducha i pled i kwiaty a do tego jeszcze wypieki:)
OdpowiedzUsuńPracowicie, kolorowo i smacznie u Ciebie:) Pozdrawiam:)
Piękny wzorek na serniku :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Dzisiaj jeszcze raz przyszłam na sernik ;) Aaa... bo właśnie! Iwona przypomniała! Zapomniałam wczoraj o tym wzorku napisać! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńŚliczna poduszkę uszyłaś ,
OdpowiedzUsuńJaga - to ja się wpraszam na sernik! :-)
OdpowiedzUsuńjagoda zaproszenie przyjęte, trzymam dla Ciebie kawałek sernika
UsuńSernik wygląda smakowicie. Bardzo też taki lubię. Widzę, że zagościła u Ciebie lawenda. Ja jak co roku też zakupiłam, jeszcze nigdy nie udało mi się przetrzymać ją przez zimę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja tez każdego roku sadze nową, nie udaje mi sie przezimowanie
UsuńJa mam kilkuletnią lawendę! Na ogródku. Jakoś sama nie wiem, czy ma wyjątkowo dobre miejsce, czy... ot tak, po prostu dobrze jej u mnie :)
UsuńŚlinka cieknie.a poduchy śliczne!
OdpowiedzUsuńMiło Cię czytać :) sernik uwielbiam i robię podobnie :)))
OdpowiedzUsuńpoducha sliczna te groszki :)
bratki tez sobie u mnie rosną a lawenda może wzejdzie :)
pozdrawiam
Ag
Same pyszności:) Pledzik pięknie zapowiada się
OdpowiedzUsuńPysznie i pięknie. A lawendę to już dostałaś? U mnie jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńGabi lawenda z lidla
UsuńGrochy zawsze rzucają mi się w oczy ;) piękna podusia :)
OdpowiedzUsuńBez kocham! :)
Buziaki!
Ależ różności! Sernik z brzoskwiniami, mniam! Bardzo lubię je piec i jeść :) Placuszki z kwaśnego mleka to była specjalność mojej babci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ślina poducha, groszki też lubię...
marta
Witam:) Wpadłam tak przypadkiem:) I przepadłam:) Sernik wygląda tak smakowicie, mniam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jak ładnie wygląda ta donica z kwiatami na parapecie.
OdpowiedzUsuńA wracając jeszcze do amarantu... to bardzo twarzowy kolor. Idealnie pasuje zarówno brunetkom jak i blondynkom :)
ps. Nad morzem upał.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Witaj Kasiu, pojemnik w którym jest lawenda to dawna tzw. węglarka,kiedyś jak miałam kuchnię węglową i w tym przynosiłam węgiel.
UsuńCzy o tą donice chodziło?
U mnie na wschodzie tez jest pięknie i słonecznie.
pozdrawiam
Od czego tu zacząć ! tyle wspaniałych zdjęć.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze pieknie kwitnie Ci lawenda , ten rodzaj u mnie dopiero zaczyna , mam 2 kwiotki hi hi , bratki i bzy sa wspaniałe , tylko szkoda ,ze te ostatnie tak szybko wiedną.
No i ten pled !!!!!!!!!!! marze o takim buuuuuuuuuuuuu
Pozdrawiam serdecznie.
Pled będzie piękny... Ja przymierzam się do zrobienia pledu na łóżko córeczki, ale nie wiem ile motków włóczki zamówić - doradzisz mi??? Z góry dziękuję i pozdrawiam cieplutko z deszczowego dziś Podkarpacia.
OdpowiedzUsuńPoducha w groszki do odgapienia natychmiast!!!- resztą się delektuję - bardzo mi się u Ciebie podoba!!!
OdpowiedzUsuń