a tak było
Wczoraj jak u wiele z Was zabrałam się mycie okien i porządki ,pierwsza pod szczotki poszła pracownia i sąsiadująca z nią kuchnia.
Na umyte okna zawiesiłam swoje ulubione zazdrostki w róże.
Zające nadal mnożą się, ale to już koniec hodowli, następnie będzie ptactwo
Kilka wielkanocnych dekoracji, ale jak znam życie to jeszcze dużo się zmieni..
Dzbanek w którym stoją bazie, pochodzi z domu moich Rodziców .Domu już nie ma i Rodziców także..
Na koniec piękne candy jakie wygrałam u OLQi
Piękna i bardzo duża torba na moje robótki , śliczna filcowa zakładka oraz świetna książką niedługo zacznę czytać.
Teraz kończę książkę "Skrzydlaty Wędrowiec" , biografia Amedeo Modigliani.
Długo nie mogłam się wczytać ,same suche daty i szczegółowe opisy kierunków np. kubizmu,futuryzmu,fowizmu, rozwijające się w czasie gdy Dedo był w Paryżu.
Moja ulubiona biografia A.M to książka "Modigliani " Pierre Sichel.
Jeżeli ktoś lubi biografie malarzy to polecam autora Henri Perruchot,napisał np. Gauguin,Manet, Seurat, Cezanne, Renoir, Henri de Toulouse Lautrec
Życzę miłego ,słonecznego tygodnia ,pełnego cudownych zapachów Wiosny
Wczoraj jak u wiele z Was zabrałam się mycie okien i porządki ,pierwsza pod szczotki poszła pracownia i sąsiadująca z nią kuchnia.
Na umyte okna zawiesiłam swoje ulubione zazdrostki w róże.
Zające nadal mnożą się, ale to już koniec hodowli, następnie będzie ptactwo
Kilka wielkanocnych dekoracji, ale jak znam życie to jeszcze dużo się zmieni..
Dzbanek w którym stoją bazie, pochodzi z domu moich Rodziców .Domu już nie ma i Rodziców także..
Na koniec piękne candy jakie wygrałam u OLQi
Piękna i bardzo duża torba na moje robótki , śliczna filcowa zakładka oraz świetna książką niedługo zacznę czytać.
Teraz kończę książkę "Skrzydlaty Wędrowiec" , biografia Amedeo Modigliani.
Długo nie mogłam się wczytać ,same suche daty i szczegółowe opisy kierunków np. kubizmu,futuryzmu,fowizmu, rozwijające się w czasie gdy Dedo był w Paryżu.
Moja ulubiona biografia A.M to książka "Modigliani " Pierre Sichel.
Jeżeli ktoś lubi biografie malarzy to polecam autora Henri Perruchot,napisał np. Gauguin,Manet, Seurat, Cezanne, Renoir, Henri de Toulouse Lautrec
Życzę miłego ,słonecznego tygodnia ,pełnego cudownych zapachów Wiosny
Śliczny kredensik:)Ja muszę zabrać się z mój stojący na strychu.....już od roku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Zabierz się za kredens i pokaż szybciutko.Kredens jest super
UsuńBędę pierwsza która zachwyca się nowym meblem. Cudownie teraz u Ciebie. Taki ład i porządek i jaśniutko. Pięknie. Strasznie Ci zazdroszczę własnej pracowni. Marzę o takiej. A wcześniejszy regalik zawalony towarem do zdobień to tak,jakbym widziała kiedyś bałagan u siebie :) Pięne Candy królisie. ehhhh wszystko śliczne. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńZ likwidacji jednego pokoiku powstała pracownia.
UsuńNieporządek w pracowni to normalność1
eeee i jestem druga ;P
OdpowiedzUsuńKredens piękny! Cała masa cudnych prac. Zajączki jednak najbardziej podbily moje serce ;o) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny i miły sercu komentarz
UsuńRewolucja kredensowa udana!!! dekoracje na czele zajączkami sliczne...w kuchni świeżo, czysto, jaśniutko...slicznie...Słoneczka zyczę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak mi się ten kredens podoba!Chciałabym taki kredens w kuchni.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie wiem od czego zacząć? Gratuluję wygranego candy, zakupu pięknego kredensu,pięknych niebieskości,cudnych króliczków i aranżacji. Widać wiosna wkroczyła...
OdpowiedzUsuńTemat biografii malarzy jest mi bliski był czas że się w nich rozczytywałam. Aż nabrałam ochoty żeby wrócić do tematu. Pozdrawiam serdecznie
Ewunia dziękuję za odwiedziny,zachęcam do polecanych książek
Usuńbardzo ladny kredens, ja tez wole trzymac rzeczy zamkniete niz na wierzchu, wlasnie ze wzgledu na kurz i nie tylko..
OdpowiedzUsuńU mnie wczoraj lalo, wie cnawet gdybym chciala to nie moglabym myc okien. Ale jutro owszem, mam jeszcze dwa duze do umycia i male w lazience.
Sciskam
B.
Basiu ja tez mam jeszcze balkonowe duże i w pokoiku ,,ale to zrobię w poniedziałek
UsuńDzięki
Kredens śliczny i rzeczywiście wprowadził porządek ,wiosna do Ciebie zawitała :), króliczki śliczniutkie , a kuchnia wiosennie wysprzątana , dzbanek nie dość, że przydatny to jeszcze posiada walory sentymentalne , a to najważniejsze , też mam parę takich pamiątek sentymentalnych po mamie...
OdpowiedzUsuńwygrana superowa
pozdrawiam wiosennie
Ag
do przedmiotów jakie mi pozostały po Rodzicach podchodzę z wielkim pietyzmem i z sentymentem,tam jest Ich cząstka
UsuńKuchnia po zmianach cudowna, ubolewam bo nie mam miejsca na taki kredens.Gratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńPracownia powstała z ,likwidacji jednego pokoju.
Usuńdziękuję mnie teraz też podoba się
Kredens przepiękny! Kocham Cię jednak za zdjęcie pracowni "przed"! Wszyscy zawsze pokazują prześliczne, wysprzątane i poukładane zdjęcia z podpisem "pracownia". Choćbym stanęła na rzęsach, porządek w pracowni trwa u mnie tylko chwilę i tam zawsze piętrzą się stosy różności, jak na Twoim regale. Albo i lepiej!
OdpowiedzUsuńKasiu własnie dlatego regał pomalowałam i przeniosłam w inny kącik, aby się nie rzucał.w kredensie jest wiele rzeczy pochowanych takich jak wiertaka,piła młotki itp
UsuńDzięki i buziaki
Pięknie i wiosennie:D A zdjęcie przed nowym regałem...hmmm prawie jak u mnie:D, tylko pudełek trochę mniejD:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czyli mamy podobnie
UsuńPracowania PRZEPIĘKNA!!!!!!! Widzę teraz ,że tylko kredens mógłby mnie uratować , bo cały czas mam sytuację "przed".Pięknie zaaranżowane wszystkie kąciki-no dech mi zaparło:) A skąd taki dzbanek w kropeczki?
OdpowiedzUsuńkochana ten kredens jest przesliczny...napatrzeć sie nie moge:))
OdpowiedzUsuńMnie tez podoba się
UsuńDzbanek w kropeczki z pasmanterii hi hi ale jest tam troszkę gospodarstwa domowego.
OdpowiedzUsuńPoszłam w innym celu a przyniosłam dzbanek hi hi
Dzięki za wszystkie prace Olu, piękne!
wow, kredens jak marzenie, świetna robota, teraz bedziemy tylko chwalic a Ty możesz pekać z dumy :D
OdpowiedzUsuńoj tak
UsuńPrzepiękny kredens :)
OdpowiedzUsuńJestem zafascynowana białymi meblami.
Pozdrowienia ze słonecznych Chojnic :)
ojej ile ty masz rzeczy;) a kredens piękny. Ja ciągle czekam aż pokażesz odnowiony kredens który miał zagościć u Patrycji. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAguś odnowiony kredens zagościł u Patrycji,wygląda pięknie. Patrycja ma problem ze swoim blogiem ,nie może się zalogować..jak będę u niej to zrobię zdjęcie
UsuńKredens rewelacyjny a Twoje zasoby w pracowni imponujące!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia wiosenne,
Magda nigdy nie wiadomo co klient sobie zażyczy .
UsuńAle piękny masz kredens. Uwielbiam takie meble. Ozdoby zrobiłaś piękne zwłaszcza te króliczki mi wpadły w oko a pewnie dlatego ze w moim tegorocznym kolorze Wielkanocnym;-))) (niebieski)
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie kobitka.
pozdrawiam
Kredens jest rewelacyjny - cudny klimat.
OdpowiedzUsuńKredens jest wspaniały!!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci pracowni:), W kuchni masz ślicznie i już świątecznie:)
Pozdrawiam serdecznie
Pani Jago kochana-niech mi Pani powie gdzie nabyć taki dzbanek jaki stoi u Pani na kredensie-ten biały największy w który są powstawiane kolejne mniejsze rzeczy.Normalnie śni mi się takie coś,ale niewiem gdzie tego szukać i pod jaką nazwą figuruje.Kredens jest bombowy-normalnie tylko pozazdrościć.Pozdrawiam serdecznie z lubelszczyzny i bardzo proszę o odpowiedż.Elżbieta.
OdpowiedzUsuńWitaj krajanko,w blogowym świecie mówimy sobie po imieniu.
Usuńto naczynie kupiłam chyba w http://www.lovely-home.pl/
ale na 100% nie jestem pewna
O jejku, ales wyporzadzila to swoje "Krolestwo", az Ci zazdroszcze takiego wlasnego kacika. A kredens to rewelacja, ja znalazlam tez jeden i chce go miec ale maz sie jeszcze troche buntuje....ale ja go chcęęęęęęę....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zazdroszcze, ale tylko troszke, bo wiecej przeciez nie wypada ;)
oj czekałam na taki kredens..Dzięki
UsuńKredens jest przepiękny! I rzeczywiście pozwala uporzadkować wszystkie przydasie małe i duże. Ślicznie u Ciebie, o takim porządku w pracowni to ja nawet nie mogę pomarzyć, jak juz mam chwilę wolną od dzieci, to wpadam do pracowni i działam dopóki ich nie ma. Na sprzątanie w tym moim królestwie już mi czasu nie starcza:(
OdpowiedzUsuńDekoracje świąteczne są super. Wszystkie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Marta do tej pory właśnie wpadałam do pracowni
Usuńślicznie jest teraz .... wiesz ... myślałam, że kredens stoi w kuchni zanim nie dopatrzyłam się decoupagowych produktów ... hihi
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kredensu:) dzbanuszek po rodzicach cudny!
OdpowiedzUsuńJestem na etapie czyszczenia nadstawki kredensu.Potraktowałam go srodkiem który żrzera farbę.Pracy jednak jeszcze sporo.Klimaty świateczne baaardzo efektowne.Pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńAguś wiem coś na temat czyszczenia, cały miesiąc z córką zdzierałyśmy farby z kredensu.
UsuńAch te jaja z ostatniego posta!! Cudne!
OdpowiedzUsuńPiekny kredens no a dekoracje naprawde sliczne! Podziwiam wlasnie ta kane z domu Twoich rodzicow, milo patrzec na takie rzeczy z historia szczegolnie sobie bliskiej.
Uwielbiam ten moment kiedy wszystko jest posegregowane i na miejscu... tez musze sie zabrac! :)
Sciskam
Dagi
Kredensik nie dość, że bardzo praktyczny, bo pojemny, to jeszcze z pewnością doda klimatu pracowni. Super.
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie zabrałam się za porządki...a i w tygodniu będzie trudno, bo wnusia mam w gościnie :)
Tak ,kredens pomieścił wszystkie preparaty, lakiery ,narzędzia itp. W bloku nie ma stryszku ,więc muszę upychać wszystko.
UsuńJadziu taka pracownia to prawdziwy skarb, mi przynajmniej sie marzy. Kredens fantastyczny o wiele lepiej teraz utrzymac porzadek;)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranego candy.
pozdrawiam
Dzięki Anetko, będzie jeszcze dalszy ciąg zmian w pracowni.Kiedy przyjeżdżają dzieci ja zawsze przenoszę się do pracowni.
UsuńNo zmiana w pracowni zdecydowanie na plus :) Nie ma co :) Okienne dekoracje są super, no i gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dzięki, zazdrostki i firankę wydziergałam kiedy oczy były lepsze.
UsuńJak pięknie zrobiło się w pracowni!!! Nie do porównania z tym co było. króliczki jak zawsze przeurocze :) Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńWow, jaki kredens:))) a te dodatki!emaliowany dzbanek jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńjestem pod wielkim wrażeniem!buziaki!
No pracownia bardzo zyskała na wyglądzie i pewnie funkcjonalności. Powiedz czym malowałaś mebelek-jest śliczny i chyba bardzo praktyczny :-)). Piękne ozdoby świateczne.
OdpowiedzUsuńzmiana pracowni olbrzymia, teraz jest dpiero cudnie ;D
OdpowiedzUsuńkroliki wygladaja bosko, musze gdzies znalesc taki kropeczkowy materiał, a ty skad go masz?
PIĘKNY KREDENS I POJEMNY!!!
OdpowiedzUsuńkiedy ty masz na to wszystko czas ??? pozdrawiam i podziwiam, ewa
OdpowiedzUsuńJaga, kredens świetny!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się też wydmuszka, zające i niebieski dywanik. Podobny widziałam w Castoramie. Ma niesamowite kolory. Jak będę w pobliżu to na pewno kupię.
Pozdrawiam serdecznie!
Spojrzałam na zdjęcie jak było i westchnienie wydałam cichutki, bo oto raj mój upragniony znalazłam....tyle cudności!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie nawet z przedwiosennym bałaganem! Cudowne zdjęcia! Pozdrawiam! aga
Rewelacja! Wesoło, słonecznie, Świątecznie. CUDNIE!
OdpowiedzUsuńI wyszedł piękny kredens! Zresztą jak wszystko co wychodzi spod Twoich rąk:DDDDDDD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i serdecznie:DDDDD
Witaj
OdpowiedzUsuńKredens wspaniały.
Zające w iście wiosennych kolorach-Piękne
Pozdrawiam wiosennie
ooo... jak u Ciebie już świątecznie. A metamorfoza pracowni rewelacyjna. Świetnie dobrałaś kredens. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaguś - cudnie:) aż sie napatrzeć nie mogę, choć ja zawsze byłam zakochana w Twoim artystycznym bałaganie w poprzednim wydaniu. Odwiedziny u Ciebie zawsze dawały porządnego kopniaka - co w dużym stopniu jest Twoja zasługą, bo pracownia to po prostu Ty.
OdpowiedzUsuńAnno,to wielki zaszczyt że wpadłaś do mnie.Buziaki i serdeczności
UsuńAch, zawsze chciałam mieć taki kredens - piękny, zazdraszczam z całych siła takiej pracowni:)
OdpowiedzUsuńo ja ciesz pierdziele!!!! ale boski kredens!!, że nie wspomnę o dodatkach :)
OdpowiedzUsuńniesamowity efekt końcowy! :)
napracowałaś się nieźle Jago, widać to od razu :)
Kaczuszki w energetycznych barwach przyciągają oko jak nic :)
Uściski wysyłam!
ups, raczej króliczki :) przepraszam!
UsuńAleż u Ciebie ślicznie i domowo. Obmyślam właśnie jakby tu wygospodarować i urządzić miejsce do pracy bo jak na razie błąkam sie po całym domu :)
OdpowiedzUsuńPierwsze, co zrobię gdy mój małż wróci z pracy, to pokaże mu Twoje zapasy drewienek do dekupażu. Będziesz Jaguś moim alibi, bo wciąż słyszę ile to ja nie mam "gratów" i że wszędzie ich pełno :)))) Podczas corocznych porządków garażowych musiałam z bólem serca upchnąć moje skarby w tekturowych pudłach, które mój Małż z rozpędu zakleił taśma i pięknie równiutko poustawiał... a ja teraz zachodzę w głowę gdzie co mam. Lubię porządek, ale moje dekupażowanie wymaga akurat twórczego nieładu i wszelkie chowanie i sprzątanie odbiera mi i tak niewielkie zasoby weny twórczej.
OdpowiedzUsuńMoże gdybym miała pracownię tylko dla siebie i swojego hobby a w niej taki piękny kredens ... Nic to, pocieszę oczy obrazkami z Twojej pracowni i tym, co w niej wyczarowałaś.
Mira powodzenia w pertraktacjach z mężem.
UsuńJa w drugim pokoju mam tkaniny,wełnę szycie i drutowanie.
Czyli praktycznie całe mieszkanie jest pracownią hi hi
Jagus, przepiekny kredensik!U mnie niestety wszystko wyglada jak u Ciebie PRZED :).
OdpowiedzUsuńKroliki-boskie!Pozdrowionka
Wspaniała metamorfoza, kredensik trafił Ci się prześliczny:)
OdpowiedzUsuńKredens to super rozwiązanie. A jeszcze jak jest taki cudowny!!! Śliczne detale na nim widzę. Też trzymam swoje "akcesoria" w kredensie. Tylko jego górna część spełnia swoją pierwotną funkcję i dzięki temu można mówić, że jest kuchenny, bo cały dół to już inna bajka :) Zajączko-króliczki są rewelacyjne! Świetne wzorki i kolorki - wiosna pełną parą u Ciebie. Dzięki za rekomendacje książkowe- może sięgnę kiedyś. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne zające. A kredens.... cudowny!
OdpowiedzUsuńPrzesympatycznie i tak przytulnie. Kredens wydaje się być świetnym rozwiązaniem w stylowej pracowni i na pewno jest pojemny :)
OdpowiedzUsuńWesołych! :)
Imponująca pracownia :-) kredens przedniej urody;-) Cudnie wyszedł Ci transfer na półeczce, przyznam, że nie wiedziałam Jaguniu, że tyle w Tobie przeróżnych talentów !
OdpowiedzUsuńCudny kredensik, teraz powstała wspaniała pracownia , zajączki są piękne :)
OdpowiedzUsuń