niedziela, 9 maja 2010

Mlecze w roli głównej

W weekend pojechaliśmy na wieś, gdzie czekała na nas całą łąka mlecza. Oczywiście w planach był miodek z kwiatków mlecza
Jula była bardzo chętna i do zrywania kwiatków, a także pilnowała czy wychodzą robaczki.
Patrycja polowała z aparatem.
Kiedy miodek gotował się w garnku zrobiłam szydełkowe czapeczki na słoiczki.
Autor: o
Etykiety:

23 komentarze:

  1. Atena9 maja 2010 12:14

    Jula przeurocza dziewczynka.
    A miodek juz zrobiony wyglada i swieci jak sloneczko.
    Pozdrawiam Cie.

    OdpowiedzUsuń
  2. anya.es9 maja 2010 12:18

    :) fajny nimi reprtaż! Może przepisik na miodek podasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aleksandra Stolarczyk9 maja 2010 12:52

    czapeczki de luxe a miodek pewnie też:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lipa9 maja 2010 12:56

    Julka jest słodka, a ja chyba nie zdążę z miodzikiem z mlecza

    OdpowiedzUsuń
  5. Unknown9 maja 2010 12:57

    Super zdjęcia, mniam, słoneczny miodek!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. wdomuujagi9 maja 2010 13:10

    Atena witam ciebie serdecznie
    Anya.es wyślę przepis na maila
    Wiesława dlaczego miałabyś nie zdążyć, mleczaki jeszcze kwitną,ja będę robić jeszcze jedna porcję
    OLQA -miodek robię już drugi rok,jest rewelacyjny
    Lietdeco-witaj zapraszam na miodek

    OdpowiedzUsuń
  7. MariaPar9 maja 2010 13:12

    Ja w tym roku, jakaś opóźniona z midem jestem !
    Aż ślinka cieknie.
    Pozdrawiam Was

    OdpowiedzUsuń
  8. violcio119 maja 2010 13:22

    Piekne, sloneczne zdjecia. Julka jest sliczna. Podczas gotowania ZDAZYLAS zrobic czapeczki?!
    Ja potrebowalabym chyba tydzien nanie. Sa swietne z tymi malutkimi kwiatuszkami przy sznureczkach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Sylvia9 maja 2010 13:38

    Mój miodek właśnie się gotuje:)
    Twoje słoiczki wyglądają bajkowo - takich koronkowych czapeczek tylko pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
  10. 13ka9 maja 2010 14:07

    Jaguś nie no przy taaaakich pomocnikach to można i całą łąkę zerwać i piwniczkę zastawić ;)))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Titania yng Nghymru9 maja 2010 15:16

    wspaniałe zdjęcia! pięknie spędziliście czas :)

    OdpowiedzUsuń
  12. fredka9 maja 2010 16:35

    Jula słodka jak ten złocisty miodzik, który zrobiłaś:)
    Śliczne czapeczki dostały słoiki!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy9 maja 2010 17:20

    Wszystko wygląda pięknie i sielsko a Julka i Twoje koroneczki najpiękniejsze :) Pozdrawiam cieplutko choć tak wcale nie jest brr

    OdpowiedzUsuń
  14. monotema9 maja 2010 18:28

    Miodek z mleczy!? A co to?

    OdpowiedzUsuń
  15. izary9 maja 2010 19:28

    OOOO, A ja usilnie poszukuję przepisu na wino z mlecza.... Fajnie razem spędziliscie czas, spokojnie, sielsko, rodzinnie...a u mnie za oknem morze kwitnące na żółto :):)az czeka i mnie woła

    OdpowiedzUsuń
  16. wdomuujagi9 maja 2010 19:31

    MariaPar -zapraszam na herbatkę z miodkiem
    Violcio- zrobiłam tylko dwie czapeczki reszta jest dorabiana
    sylvia-miło Cie powitać
    13ka--a kto by to wypił?
    Titania-dziękuję
    Fredka-miło że wpadłaś
    Nettika-wielka chmura nas ominęła i poszła na wschód
    Monotema-jeżeli jesteś zainteresowana to prześlę na maila przepis

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy9 maja 2010 21:23

    ja soje mlecze dzisiaj zrywalam ,szybka jestes t tym szydelkowaniem swietny pomysl :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Penelopa9 maja 2010 21:57

    Piękne dziewczyny uwijały się po mleczej łące. Słoiczki w Twoich koronkach prezentują się pięknie i apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. bestyjeczka10 maja 2010 09:50

    Świetna sesja zdjęciowa, MIODZIO!!!!! Fantastyczne czapeczki, a dziewczyny też MIODZIO!!!! a miodzio na pewno przepyszny :-D

    OdpowiedzUsuń
  20. arsarnem10 maja 2010 15:49

    Oj znam ten miodek rewelacyjny na kaszel:)pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. lejdik12 maja 2010 13:21

    Zdjęcia zachwycające!!! Miodek też, a robaczki- fuuuuj, właśnie przez nie nie robię tego miodku, skutecznie mnie te czarne paskudy odstraszają;))

    OdpowiedzUsuń
  22. z potrzebywnetrza12 maja 2010 18:27

    Czapeczki cudowne dostały Twoje miodki-w takiej oprawie skutecznośc i smak jeszcze zyskują!!!pozdrówka-aga

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy22 grudnia 2012 01:57

    Thiѕ is my first time visit at herе and i am actually impressеd to rеad
    eveгthing аt οnе plaсe.


    Also νisіt my blog - Galaxy s3
    Also visit my website ...

    OdpowiedzUsuń

http://www.pinspire.pl/images/follow-button1.png

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu