Piękne mitenki:))) chciałam Cię zapytać czy Henio z Kizią się nie biją?bo one też nie były ze sobą od początku,co pamiętam Henio był pierwszy::) pytam,bo moja przyjaciółka ma Mikołaja ,a teraz przyniosła Bellę i tak się tłuką że futro fruwa a oba koty na skórze mają same zadrapania:))
Bożenko Henio jest u mnie trzy lata, w tym czasie przygarnęłam 4 kociaki z piwnicy były maleńkie może miały ze dwa miesiące.Henio te kociaki lizał, miział a nawet ssały go/na blogu jest zdjęcie Henia z kociakami przy cycuszkach/.Uwielbiał te kociaki rok po tym przygarnęłam Kizię i Henio nie lubił ani jej kociaków/ urodziła 5 sztuk/ ani jej nie lubi.On ją toleruje i raz dziennie jest gonitwa i wtedy Heniowe kłaczki fruwają. pozdrawiam Was
Mizianki dla kotów od Mimi i Mila! :) Uwielbiam Twoje mitenki! Są po prostu niesamowite, świetne kolorystycznie no i pięknie wykonane! Chyba się skuszę na jakąś parę! :)
Jestem zachwycona mitenkami, które noszę na okrągło! Napisałam kilka słów na blogu. http://joterkowo.blogspot.com/ W dalszym ciągu nie mogę umieścić Cię w zakładkach ( jesteś, ale nie wiem czemu nie widać na stronie). Może mały komputer nie wytrzymuje moich wielkich potrzeb?? Cudne są i te otulinki, które pojawiły się teraz, bardzo dekoracyjne. Serdeczności!
Cudowne mitenki :-) Przepiękne kolory :-) Skarpetki rewelacyjne - takich nigdy za dużo. Ale i tak najpiękniejsze są Twoje koty :-) Cudne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.
No kocham Twoje mitenki... Są przecudne po prostu :) Lubię, jak pokazywane sa zwierzaki :D Koty...jak ja bym chciała kotka mieć... Ale alergia kliniczna... :(
Już teraz wiem, jakie mitenki zamówię u Ciebie! Zaraz wysyłam emaila. Broszki przepiękne! No i nareszcie nowe fotki Henia i Kizi. Przeczytałam w jednym z komentarzy, jak Henio "matkował" kociakom. Rozczulający widok musiał być:)) Mój Bambuś matkował Guciowi. Też go wylizywał, tulił, spał przy nim i chodził krok w krok za nim, a teraz jest taka między nimi dysharmonia, że nie wiadomo kogo ratować pierwszego, jak na siebie wejdą. Najgorzej jest w nocy - nieraz taki wrzask podniosą i tak walczą, że muszę wstawać i ich rozdzielać. A przecież więcej czasu spędzili ze sobą niż z Dyziem, do którego nie przejawiają takich zachowań. Najlepiej by wytłumaczył takie zachowanie behawiorysta, ale zapewne tak to już jest w kocim świecie - jedni się akceptują, a inni omijają się szerokim łukiem. Serdecznie pozdrawiam:)) Kizianki dla kotków.
Cudne gąsieniczki i nie tylko. Wszystkie prace są super. Broszki są pięknym upominkiem zwłaszcza ta ostatnia. Nasz kocurek rudasek dwa tygodnie temu zniknął , już nie mamy nadziei , że wróci. Henio i Kizia sama słodycz, Pozdrawiam ciepło !!!
Przyszłam do Ciebie od Joter i bardzo mi tu się podoba, a więc - zostaję!! Już sobie nanoszę (coby nie zginął) Twój link u siebie na blogu http://pomysly.blog.onet.pl/2015/11/21/jak-zrobic-swiateczna-gwiazdke-z-papieru/
Ślicznie tu u Ciebie i jakie piękne prace wykonałaś.
Jaga, najpierw musze o kotach. No sliczne sa i oczu nie moge oderwac, a jak Ci pozuja pieknieee. Zastanawiam sie, czy to nie Ty przeslalas kiedys broszki na Orkiestre...Bo mialam takie cuda. Wszystkim sie podobaly.
Mitenki i skarpety, bardzo , bardzo mi sie widza)) Ciepluchne:)
Fajnie te wzorki w skarpetkach wydziergałaś, można resztki wełenek wykorzystać.. Kiciuchy cudne, widać, że lepiej mieć nie mogą.
OdpowiedzUsuńMitenki są super,mnie najbardziej podobają się te w brązie,a skarpetki "fantazyjne",kotki urocze.
OdpowiedzUsuńKiciusie cudne:) a mitenkową mistrzynią jesteś, to długo chwalić nie trzeba:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrysia nie zawstydzaj mnie, to Ty jesteś Mistrzynią kochana.
UsuńPrzepiękne i cieplutkie na pewno:) I te kociaczki są przesłodkie:)
OdpowiedzUsuńściskam kochana
Otulacze na łapki górne i dolne są świetne! W sam raz na chłodniejsze, jesienne dni.
OdpowiedzUsuńKoty cudne, miło je znowu oglądać :)
Pozdrawiam!
Energetyczne, pomarańczowe skarpetki dla mnie numer 1 !!! Kicie przesłodkie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń..same piękności!!!! aż z zachwytu słów brak!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko Mistrzynię mitenkową:)
Jaguś Twoje dziergadełka urocze, mitenki w brązikach cud miód. Broszeczki prześliczne, ale kociny to sama piękność. Moc serdeczności przesyłam:)
OdpowiedzUsuńPiękne mitenki:)))
OdpowiedzUsuńchciałam Cię zapytać czy Henio z Kizią się nie biją?bo one też nie były ze sobą od początku,co pamiętam Henio był pierwszy::)
pytam,bo moja przyjaciółka ma Mikołaja ,a teraz przyniosła Bellę i tak się tłuką że futro fruwa a oba koty na skórze mają same zadrapania:))
Bożenko Henio jest u mnie trzy lata, w tym czasie przygarnęłam 4 kociaki z piwnicy były maleńkie może miały ze dwa miesiące.Henio te kociaki lizał, miział a nawet ssały go/na blogu jest zdjęcie Henia z kociakami przy cycuszkach/.Uwielbiał te kociaki rok po tym przygarnęłam Kizię i Henio nie lubił ani jej kociaków/ urodziła 5 sztuk/ ani jej nie lubi.On ją toleruje i raz dziennie jest gonitwa i wtedy Heniowe kłaczki fruwają.
Usuńpozdrawiam Was
czyli to zależy od kotów:))nic nie poradzisz jak się tłuką:)
UsuńMizianki dla kotów od Mimi i Mila! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje mitenki! Są po prostu niesamowite, świetne kolorystycznie no i pięknie wykonane!
Chyba się skuszę na jakąś parę! :)
Uwielbiam Twoje koty miziaki i głaskania dla Mila i Mimi
UsuńWitaj,kociambry są prawie takie same jak u nas po prostu cudne pozdrawiam trejtka.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona mitenkami, które noszę na okrągło! Napisałam kilka słów na blogu. http://joterkowo.blogspot.com/ W dalszym ciągu nie mogę umieścić Cię w zakładkach ( jesteś, ale nie wiem czemu nie widać na stronie). Może mały komputer nie wytrzymuje moich wielkich potrzeb?? Cudne są i te otulinki, które pojawiły się teraz, bardzo dekoracyjne. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńfajne mitenki:)a Heniek po prostu ulubiony:)
OdpowiedzUsuńCudowne mitenki :-) Przepiękne kolory :-)
OdpowiedzUsuńSkarpetki rewelacyjne - takich nigdy za dużo.
Ale i tak najpiękniejsze są Twoje koty :-) Cudne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Ale cudne prace, mitenki skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńRozkoszne kotki :)
No cóż powtórzę się mitenki rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
bardzo lubię twoje mitenki...ale skarpetki nr 1 są najpiękniejsze...no zaraz po kotkach:)))))))
OdpowiedzUsuńsuper skarpetki
OdpowiedzUsuńJaguś jak zawsze śliczne rękawiczki! no i kociaki! Ucałuj je ode mnie :)
OdpowiedzUsuńbuziaki przekazane,
Usuńach one to mają ze mną dobrze ,ciągle je miziam, są rozpieszczone
ania pozdrawiam
Przecudne mitenki i skarpety !!! A koty do zacałowania...
OdpowiedzUsuńNo kocham Twoje mitenki... Są przecudne po prostu :)
OdpowiedzUsuńLubię, jak pokazywane sa zwierzaki :D Koty...jak ja bym chciała kotka mieć... Ale alergia kliniczna... :(
Śliczności - zwłaszcza broszki !!!!!!
OdpowiedzUsuńJuż teraz wiem, jakie mitenki zamówię u Ciebie! Zaraz wysyłam emaila.
OdpowiedzUsuńBroszki przepiękne!
No i nareszcie nowe fotki Henia i Kizi.
Przeczytałam w jednym z komentarzy, jak Henio "matkował" kociakom. Rozczulający widok musiał być:)) Mój Bambuś matkował Guciowi. Też go wylizywał, tulił, spał przy nim i chodził krok w krok za nim, a teraz jest taka między nimi dysharmonia, że nie wiadomo kogo ratować pierwszego, jak na siebie wejdą. Najgorzej jest w nocy - nieraz taki wrzask podniosą i tak walczą, że muszę wstawać i ich rozdzielać. A przecież więcej czasu spędzili ze sobą niż z Dyziem, do którego nie przejawiają takich zachowań. Najlepiej by wytłumaczył takie zachowanie behawiorysta, ale zapewne tak to już jest w kocim świecie - jedni się akceptują, a inni omijają się szerokim łukiem.
Serdecznie pozdrawiam:)) Kizianki dla kotków.
Małgosiu dzięki za maila dzisiaj odpiszę.
Usuńbuziaki
Cudne gąsieniczki i nie tylko. Wszystkie prace są super. Broszki są pięknym upominkiem zwłaszcza ta ostatnia. Nasz kocurek rudasek dwa tygodnie temu zniknął , już nie mamy nadziei , że wróci.
OdpowiedzUsuńHenio i Kizia sama słodycz, Pozdrawiam ciepło !!!
Przyszłam do Ciebie od Joter i bardzo mi tu się podoba, a więc - zostaję!!
OdpowiedzUsuńJuż sobie nanoszę (coby nie zginął) Twój link u siebie na blogu
http://pomysly.blog.onet.pl/2015/11/21/jak-zrobic-swiateczna-gwiazdke-z-papieru/
Ślicznie tu u Ciebie i jakie piękne prace wykonałaś.
Serdeczności.
miło mi, zapraszam rozgość się u mnie JaGo
UsuńPrzepiękne prace. Podoba mi się wszystko :)
OdpowiedzUsuńJaga, najpierw musze o kotach. No sliczne sa i oczu nie moge oderwac, a jak Ci pozuja pieknieee.
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie, czy to nie Ty przeslalas kiedys broszki na Orkiestre...Bo mialam takie cuda. Wszystkim sie podobaly.
Mitenki i skarpety, bardzo , bardzo mi sie widza)) Ciepluchne:)
Mitenki , skarpety , broszki bardzo ładnie wykonane , kiciunie słodkie :)
OdpowiedzUsuńAle się nadziergałaś...piękne...i kociaki słodziaki :)
OdpowiedzUsuń