Okres Adwentu o czas oczekiwania,skupienia i wyciszenia.
Nawet wrony mniej wrzeszczą
Lubię Adwent.
a dzisiaj jest taki piękny dzień ,na dworze jak w bajce,piękna szadż zdobi drzewa i krzewy.
Tworzę kartki serca lniane i jak zwykle mitenki.Jest jeszcze kilka rzeczy ale to są prezenty dzieciom ,wiec pokażę dopiero po Świętach.
Mitenki to kolejne zamówienia ze starych wzorów i kolorów, ale udało mi się zrobić nowe szare, piękna wełna w delikatnych odcieniach szarości z akcentami szafiru.
Koty są ze mną wszędzie, troszkę przeszkadzają, ale są kochane .
Kizia po przejściach
Życzę Wam spokojnej krzątaniny świątecznej i pysznych ciasteczek.
buziaki
prześliczne są te lniane serduszka! cudne! :)
OdpowiedzUsuńjak zrobiłaś te białe kropeczki??
koty kochane! rudzielec wygląda na niezłego rozrabiakę ;) a Kizia ma piękne oczęta!
uściski i serdeczne pozdrowienia!
Mariola z ArsDecorii
p.s.
jestem pod nowym adresem: http://home-happyhome.blogspot.com/ (tymczasowo) :)
hi hi ale zmyła, Henio/rudzielec/ jest bardzo grzeczny ale Kizia po wykurowaniu to teraz rozrabia na całego.
UsuńKropeczki białe to supełki.
pozdrawiam
patrz no, a dałabym sobie głowę uciąć, że rudzielec to rozrabiaka! :)))
Usuńpodrap kocurki za uszkiem ode mnie :)
Urocze te serducha , mitenki sliczne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObłędne te serca!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne dekoracje. Kiciulki cudowne :-) moje też troszkę przeszkadzają, ale to takie słodkie figle, że nawet to uwielbiam. Pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńurocze serduszka:)))mam ten koc tylko w szarościach i jak go rozłożyłam to pierwszy był Franek:)))mizianko dla kotków:)))
OdpowiedzUsuńte serduszka już tu chyba wcześniej widziałam... Niedawno je, kolokwialnie mówiąc, spapugowałam, choć moje nie wyglądają tak efektownie i ślicznie. Generalnie wyglądają tak (te moje) jakby miały z 50 lat... Ale to chyba zasługa materiału. Mitenki muszą być cieplutkie... Ale pewnie jeszcze cieplej jest po przytuleniu takich kocurków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Produkcja serduszkowa trwa i to są a właściwie były kolejne.Len na którym haftuję to stary przedwojenny len jeszcze ręcznie tkany, https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=3523501858067174404#editor/target=post;postID=949553272131276809;onPublishedMenu=posts;onClosedMenu=posts;postNum=127;src=postname .
Usuńbuziaki. mam do zrobienia jeszcze 10 serduszek
sliczne zawieszki,piekne mitenki a koty mnie zauroczyly!!Sa przesliczne!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Mitenki i serduszka są świetne. Kociaki słodko pozują. Pozdrawiam i miłych dni przedświątecznych.
OdpowiedzUsuńSerduszka niezwykłe a kotki przeurocze. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJaga bardzo pomysłowe serduszka, pozdrawiam cieplutko
Serduszka z klimatem :)
OdpowiedzUsuńJaga! U Ciebie zawsze tak miło i ciepło... :) Śliczne mitenki robisz, bardzo mi się podobają :) Zaglądam tu często, rzadziej komentuję, ale bacznie obserwuję Twoje robótki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jolu dziękuje pięknie, ja też do Ciebie zaglądam ,ale z pisaniem bywa różnie
Usuńpozdrawiam
Ale koty, cudne! MItenki mnie zauroczyły, takie mogłaby nosić Gerda, szukając Kaja. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje serduszka i to z lnu z historią ( przedwojenny ręcznie tkany niesamowite)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
cudne Jaguś serducha,,,
OdpowiedzUsuńCudne te serducha ,uwielbiam Do Ciebie zaglądać poprostu jest zawsze tak ciepło ! Pozdrawiam serdrcznie
OdpowiedzUsuń
UsuńHaniu mnie również jest bardzo miło, że odwiedzasz mnie,dziękuję
i ściskam
i mitenki (chciałabym takie) i serduszka piękne:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki, a mitenki moga być Twoje
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, serca, mitenki i ... koty !!!
OdpowiedzUsuńJa tak gadam i gadam ale ja naprawdę kiedyś całą choinkę ubiorę swoimi ozdobami, ale jedno wiem Ty to zrobisz jakieś 50 lat wcześniej ode mnie.... :)) cudne te serca z french knotami, kiedyś nie umiałam ich robić , każdy mi wychodził inny, ale zaparłam się i nauczyłam :))
OdpowiedzUsuńuściski! i mizianki dla kotełów
Dzięki Ula
UsuńWitaj. Piszę ,zeby odpowiedzieć na Twoje pytanie. Faktycznie mam wykrój tego skrzata i wiem ,że w internecie nigdzie go nie ma, bo sama szukałam bez powodzenia.. Dostałam go wraz z zamówieniem na jego uszycie. Niestety zobwiązałam się wobec tej osoby ,że nie będę rozpowszechniać tego wykroju i słowa muszę dotrzymać,Bardzo mi przykro. Pozdrawiam Jowita.
OdpowiedzUsuńrozumiem ,bedę ptóbować zrobić sama szablon.Dzięki
Usuń