Zrobiłam na szydełku zakładki,które mają być dodatkiem do prezentu,Zakładki wykrochmaliłam i nie wiem czy powinnam je wyprasować? Ktoś robił podobne ,ale niestety nie mogę sobie przypomnieć, dziękuję za zainspirowanie mnie tej anonimowej osobie.
Jaga, zakładeczki super!!! Ja niestety zakładek nie robiłam, ale myślę, że po zwilżeniu możesz śmiało je przeprasować, zakładka powinna być jak najbardziej płaska moim zdaniem:)
ja swoje zakładki najpierw mocz przez minimum godzinę w "łudze" nie rozcieńczonej, a następnie prasuje przez zaparzaczkę... a zakładki wyglądają znajomo :))) http://anne-homesweethome.blogspot.com/2008/08/zakadki.html fajnie Ci wyszły :)) podoba mi si ten dodatek - kwiatek :)))
Jaguś śliczne zakładki , wydaje mi się,że robiła je Jolinka. Mam wrażenie ,że trzeba wykrochmalone uprasować , wtedy będą sztywne
OdpowiedzUsuńJaga, zakładeczki super!!!
OdpowiedzUsuńJa niestety zakładek nie robiłam, ale myślę, że po zwilżeniu możesz śmiało je przeprasować, zakładka powinna być jak najbardziej płaska moim zdaniem:)
Juz doszłam kto był dla mnie inspiracją http://anne-homesweethome.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdziękuję
Ja robiłam zakładki i zawsze lekko wilgotne prasowałam przez ściereczkę :) ale jak widzę już znasz odpowiedź - spóźniłam się z radą.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ela
Jaga, zakładki są super!
OdpowiedzUsuń....jesteś dla mnie inspiracją....
Kuela i Ula witam Was serdecznie
OdpowiedzUsuńJaguś, ale mnie powaliłaś tymi zakładkami - cudeńka!
OdpowiedzUsuńja swoje zakładki najpierw mocz przez minimum godzinę w "łudze" nie rozcieńczonej, a następnie prasuje przez zaparzaczkę...
OdpowiedzUsuńa zakładki wyglądają znajomo :)))
http://anne-homesweethome.blogspot.com/2008/08/zakadki.html
fajnie Ci wyszły :)) podoba mi si ten dodatek - kwiatek :)))
literówka!!! moczę miało być!! zjadłam razem z kanapką jedna literkę!!!
OdpowiedzUsuń...i prasuję mokre....
Aniu wielkie dzięki, to właśnie Twoje prace zainspirowały mnie , i pierwszy raz robiłam "ananaski"
OdpowiedzUsuńuwielbiam ananaski!!!
OdpowiedzUsuń