Drukowanie na tkaninie jest zarażliwe,więc ja również spróbowałam na swojej atramentówce i wydruki wykorzystałam do uszycia woreczków.
Nie będę oryginalna kiedy powiem że lubię tulipany szczególnie na przedwiośniu.Pięknie wyglądają w bukietach ale równie pięknie kiedy przekwitają.








To prawda, że tulipany nawet więdną w sposób malowniczy.
OdpowiedzUsuńWoreczki wyszły bardzo oryginalne i bardzo kobiece. Pozdrawiam cieplutko.
Wydrukowałaś te obrazki od razu na materiale???
OdpowiedzUsuńJomo- tak drukuje na materiale
OdpowiedzUsuńpiękne te twoje woreczki a ten z groszkiem-bajeczny:)
OdpowiedzUsuńJaguś... cudne te Twoje woreczki... coś czuję po kościach, że i ja się zarażę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
przepięknie wyszły te woreczki:))
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa czy to jest wydruk na zwykłej drukarce atramentowej?i czy ten nadruk prztrwa pranie?
pozdrawiam serdecznie:))
Można spytać jaką masz drukarkę? Ja mam urządzenie wielofunkcyjne hp i nie wiem czy mi się nie popsuje na materiale.
OdpowiedzUsuńWoreczki cuuuudne!
Świetne są te woreczki z nadrukami:)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio wypróbowałam moją atramentówkę :)A ile się naprzeklinałam to tylko ja wiem :) Masz jakiś sprawdzony sposób na przymocowanie tkaniny do kartki czy może stosujesz jakąś inną technikę ??
OdpowiedzUsuńWoreczki wyglądają pięknie, szczególnie te kolorowe przypadły mi do gustu :) taki wiosenne- piękne
pozdrawiam
Agata
śliczne te druki na tkaninie, dołączam się do pytań o sposób drukowania i (nie)odporność) na wodę?
OdpowiedzUsuńŚliczne te nadruki ;) Bardzo ładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńśliczne ci wyszły te woreczki, ja wydruków na tkaninie jeszcze nie próbowałam...
OdpowiedzUsuńWoreczki sa bardzo ladne, zdecydowanie bardziej lubię pastelowe kolory, ten z różowym kwiatem podoba mi się najbardziej.Tulipanki równiez super:)
OdpowiedzUsuńHa!!!Jako bardzo dumna właścicielka woreczka Nr 1 zadzieram wysoko nosek do góry i jestem nim wniebowzięta!!!!Jest ze mną już jakiś czas i wciąż pachnie!!:)))A wykonanie- perfekcja!!!!Nie można się do niczego doczepić, można tylko wychwalać Jago Twoje dzieła !!:))Miałam fuksa wygrywając ten konkurs wtedy, jeszcze raz- dziękuję:))
OdpowiedzUsuńŚliczne woreczki!:)
OdpowiedzUsuńJa również lubię więdnące kwiaty - w każdym stadium są piękne, kiedy przekwitają "dostają" takiego niesamowitego koloru...
JAGUŚ JA PO PROSTU KOCHAM TE TWOJE WORECZKI!!!...NO REWELACJA!!!TEZ KOCHAM TULIPCIE...ALE O DZIWO JESZCZE W TYM ROKU NIE PRZYTACHAŁAM ICH DO DOMU...CZAS TO UCZYNIĆ!!...zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńPieknie woreczki. Bardzo lubie te z nadrukami i koronkami. A kwiatów przekwitających nie lubie. Przypominają mi, że wszysko przemija.
OdpowiedzUsuńJa tez jestem fanka tulipanow, nie umiem obok nich przejsc obojetnie.
OdpowiedzUsuńWydruki swietne, jak i cale woreczki.
Pozdrawiam
Uwielbiam tulipki ;) a worczki swietne, tez jestem fanka wydrukow :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za odwiedziny i miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńColorina-drukuje na atramantówce
Agat mam drukarkę Canon iP 4300
biżuteria z filcu- taśmę dwustronną przyklejam na końcu kartki a na nią wyprasowane płótno,kiedy zrobiłam bez wyprasowania to mi troszkę wciągało.
Piękne woreczki! Chyba też spróbuję :)
OdpowiedzUsuńświetne motywy na wydrukach, zwłaszcza ten z zegarem przypadł mi do gustu:) piękny
OdpowiedzUsuńA ja cierpię okrutnie z powodu braku drukarki atramentowej. Też bym sobie podrukowała.
OdpowiedzUsuńKwiaty nawet pięknie umierają.
Pozdrawiam.
Tyle nostalgii w tych kwiatach. Lubię!
OdpowiedzUsuńMasz rację co do tulipanów . Nawet zwiędnięte wyglądają uroczo:-)
OdpowiedzUsuńWoreczki z drukowanym motywem są śliczne. Oj zdolna z Ciebie kobieta.
Pozdrawiam
Woreczki są przepiekne. Wydruk na materiale wyszedł Ci bosko.
OdpowiedzUsuńbuziaki
przepiękne woreczki!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
http://decou-galeryjka.blogspot.com/
kusisz,kusisz:)))ja już od pewnego czasu przyglądam się wydrukom na tkaninie,ale jakoś sama boję się spróbowac:))))
OdpowiedzUsuńpiękne te twoje woreczki-można się zakochać:)
OdpowiedzUsuń