Brak słońca tak jak wiele z Was ,nie nastraja pozytywnie.
Więc dziergam sobie na drutach i porządkuje zdjęcia z Bożego Narodzenia.
Zrobiłam kilka par rękawiczek, to nic że zima się kończy,ale ostatnio mam wenę na warkocze i irlandzkie ściegi.Lubię
rękawiczki z moheru, bo jest miły i cieplutki.
Ostatnie szare zrobiłam na wymiankę z LaMartą
A oto co dostałam od Marty, cudowne kociaki splecione w miłosnym uścisku,kiedy rozpakowałam paczkę i zobaczyłam te kociaki to zrobiło mi się radośnie na duszy.
A teraz moja modelka Julia.Przymierzała różne berety ale morelowy najbardziej jej się spodobał .Potem mierzyła szare rękawiczki
Sukieneczkę w różyczki zakupiłam w "szpermarkecie" i jak widać spodobała się Julii
wtorek, 25 stycznia 2011
czwartek, 13 stycznia 2011
Troszkę decoupage
Przed świętami zrobiłam kilka prac z decu do galerii i na prezenty.
Deseczki pod kalendarze malowałam bejcą
Fluggera i dekorami reliefowymi.
motyw serwetki z Paryżem jest bardzo wdzięczny w pracy,
Deseczki pod kalendarze malowałam bejcą
Fluggera i dekorami reliefowymi.
motyw serwetki z Paryżem jest bardzo wdzięczny w pracy,
poniedziałek, 10 stycznia 2011
Golfiaki i warkocze
Długo nic nie pokazywałam, ale zapewniam Was że cały czas coś "dłubię"
nie potrafię usiedzieć bezczynnie.
Na początek dwa golfy z wełenki Himalaya Padisah, turkusowy i szary.
Ostatnio naszła mnie ochota na warkocze o różnych splotach,szare rękawiczki mają warkocz z 9 , a ciemno-turkusowe kłosek z 8 oczek,
Powstały jeszcze berety i jedne mitenki.
Wszystkim Odwiedzającym życzę dużo czasu, zdrowia i wielu twórczych dni w Nowym Roku 2011
nie potrafię usiedzieć bezczynnie.
Na początek dwa golfy z wełenki Himalaya Padisah, turkusowy i szary.
Ostatnio naszła mnie ochota na warkocze o różnych splotach,szare rękawiczki mają warkocz z 9 , a ciemno-turkusowe kłosek z 8 oczek,
Powstały jeszcze berety i jedne mitenki.
Wszystkim Odwiedzającym życzę dużo czasu, zdrowia i wielu twórczych dni w Nowym Roku 2011