Ja tez bym sie na ta z niebieskim ptaszkiem zdecydowala, ale i ta kwiatowa sliczna a ta z zajaczkiem w kropeczki superslodka...i jak tu zdecydowac, kiedy tyle cudow oko cieszy :) pozdrawiam
oooo nie, a gdzie jajco obwiercone i obszlifowane przy mnie?? Dziewczyny Jaguś sciemnia nam tutaj - jeszcze niedokończone jakieś na bank w pracowni ma jajca:)Ptaszkowe wiosenne fajowe, wiosnę czuć:)
kochane jesteście.Dziękuję za komentarze.Człowiek nawet jak ma doła to przeczyta fajne wpisy i robi się na duszy lepiej. Hana wygadałaś , faktycznie mam jeszcze kilka ,,ale Wam to już znudziły się pewnie pisanki
Wszystkie piękne.. ale ta na błękitnej podstawce podbiła moje serce :)
OdpowiedzUsuńo łał...ta z konikami to cudo!!
OdpowiedzUsuńTa z konikami jest już u mojej Córci Gosi, która pasjinuje się jeżdziectwem. Dziękuję Jadziu, pozdrawiam ciepło Gośka
OdpowiedzUsuńJadziu !
OdpowiedzUsuńPiękne Te Twoje pisanki, szczególnie z ptaszkiem i z króliczkiem przypadły mi do serca.
śliczne... :)
OdpowiedzUsuńWydmuszka z ptaszkiem i biała z kwiatami mnie urzekła!
OdpowiedzUsuńPodziwiam wszystkich mających cierpliwość do jaj. Ja wymiękłam w starciu z oporną materią :)))
OdpowiedzUsuńKażda w innym stylu, mi chyba najbardziej ptaszkowa podoba, taka delikatna i pastelowa wiosenna.
OdpowiedzUsuńjednak z króliczkiem naj potem niebieska i biała ażurowa
OdpowiedzUsuńAlicja
Ja tez bym sie na ta z niebieskim ptaszkiem zdecydowala, ale i ta kwiatowa sliczna a ta z zajaczkiem w kropeczki superslodka...i jak tu zdecydowac, kiedy tyle cudow oko cieszy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwój domek musi bardzo świątecznie wyglądac z tak pięknymi drobiazgami!
OdpowiedzUsuńDo świąt jeszcze tyle czasu, że pewnie coś popełnisz jeszcze:)
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne, ale dla mnie naj ta z niebieskim ornamentem-kwiatem i ta z ptaszkiem wśród kwiecia:)))
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne!!! Ja niestety nie mam zdolności manualnych i żałuję tego widząc takie cuda!!!!
OdpowiedzUsuńJaguś niebieskie najbardziej mi się spodobały, choć i ten kuń ma coś w sobie. Ja jeszcze mam kilka jaj na tapecie niestety.
OdpowiedzUsuńoooo nie, a gdzie jajco obwiercone i obszlifowane przy mnie?? Dziewczyny Jaguś sciemnia nam tutaj - jeszcze niedokończone jakieś na bank w pracowni ma jajca:)Ptaszkowe wiosenne fajowe, wiosnę czuć:)
OdpowiedzUsuńTwoje pisanki to arcydzieła..nie możesz tak szybko kończyć je wykonywać, po prostu :nie możesz:-))
OdpowiedzUsuńkochane jesteście.Dziękuję za komentarze.Człowiek nawet jak ma doła to przeczyta fajne wpisy i robi się na duszy lepiej.
OdpowiedzUsuńHana wygadałaś , faktycznie mam jeszcze kilka ,,ale Wam to już znudziły się pewnie pisanki
Ależ piękne !
OdpowiedzUsuńDrugie trzecie i czwarte chciałbym mieć :-)))
No to pięknie do świąt jesteś przygotowana.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
..piękne ! ..ale ta orientalna, z błękitnym ptaszkiem, jest najbardziej urzekająca :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te jaja. Święta już niedługo a ja nie zrobiłam żadnego i nie wiem czy zdążę,:)Ale chociaż popatrzę u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam