Penelopa -manekin ma trzy nogi drewniane, jak zrobię zdjęcie to pokażę.Ja tez chciałam stareńki,ale nigdzie nie mogłam dostac, zaklepałam u krawca który ma 73 lata i jeszcze szyje, ale jak przestanie to mi sprzed. Manekin krawca obciągnięty jest szarym płótnem więc dużo ładniejszy,a na razie będzie mi służył nowo zakupiony.Kupiłam go na allegro
Oj cieszą oczy te kolorki, cieszą!
OdpowiedzUsuńDo wiosennej zieleni przyda się trochę energetycznego kolorku :)
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy robisz :) a manekin - super sprawa! od razu widać, że ktoś tu szyje i robótkuje :)
OdpowiedzUsuńOjej.. następna co ma manekina :( a ja nie mam ;( a też bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńPatrzę z zazdrością :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepiekne kolorki! Napatrzeć się nie mogę! No i cieszę się razem z Tobą z manekina :)
OdpowiedzUsuńMi też się już od dawna marzy manekin... najlepiej taki stareńki z duszą ;) ...a gdzie swojego zakupiłaś i jestem ciekawa jak niżej się prezentuje?
OdpowiedzUsuńPenelopa -manekin ma trzy nogi drewniane, jak zrobię zdjęcie to pokażę.Ja tez chciałam stareńki,ale nigdzie nie mogłam dostac, zaklepałam u krawca który ma 73 lata i jeszcze szyje, ale jak przestanie to mi sprzed. Manekin krawca obciągnięty jest szarym płótnem więc dużo ładniejszy,a na razie będzie mi służył nowo zakupiony.Kupiłam go na allegro
OdpowiedzUsuńmanekina szczerze zazdroszcze:)piękny szaliczek
OdpowiedzUsuńManekin świetny, też chce taki! A szaliczek...widać,że cieplutki i mięciutki...takie lubię najbardziej
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Prześliczne i kolorowo...
OdpowiedzUsuńA może kiedyś decu na manekinie?
Pozdrawiam serdecznie!