Długie milczenie powoduje że nie wiem od czego zacząć.
Piękna pogoda sprzyja pracy na działce oraz wyprawom na grzyby.
Powstają kolejne jesienne prace na szydełku i na drutach .
Chusty ,rękawiczki i mitenki.
Rękawiczki i chustę zrobiłam z miękkiej delikatnej angory.
Powstały również kolejne banerki.
A na koniec nowe koty są do adopcji może ktoś jest chętny?
Uratowałam je od śmierci,musiałam nauczyć kociaki picia mleka i wody.
Są dwa kocurki i kociczka.
Henio czuje się ojcem i matką, dba o kociaki uczy korzystania z kuwety,liże je.
Jeden kotek już znalazł dobry dom.
Mam nadzieję że pozostałe trafią w dobre ręce.
Życzę dużo słońca i pięknego babiego lata.
jaga
Ale cudne rękawice. Kociaczki przesłodkie. Mam już Plamkę zabraną z podwórka, ale będę kibicować kociaczkom. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne chusty i rękawiczki!!
OdpowiedzUsuńFajne kolorki.
Banerki też ładne uszyłaś.
Pozdrawiam:)
I oby kotek znalazł nowy dom
Piękne chusty:)
OdpowiedzUsuńI kociaki słodkie:)
Ach te szarości! zawróciły mi w głowie:)
OdpowiedzUsuńHenio jest niesamowity, uściski dla Niego!!!!!! Piękne te Twoje chusty, rękawiczki i inne rzeczy, serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko
UsuńCudne futra:)))))Chusty i rękawiczki zachwycające:)Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńSuper prace , a Henio ma zostać samotny - smutno mu będzie !
OdpowiedzUsuńoj pewnie jeden zostanie
Usuńjakie słodkie maleństwa....trzymam kciuki za dobre domki dla nich, piękne prace Jaguś, wszystkie bez wyjątku :)
OdpowiedzUsuńcudowne prace :) a kociaki urocze i Henio świetnie się sprawdza w roli rodziców :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz dobre serce!
OdpowiedzUsuńMnie zachwyciły rękawiczki :)
Dobrze, że Henio taki wyrozumiały. Nie wiem czy mój Miłek nie czułby się zdetronizowany. Urocze maluchy i piękne prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jaga,chusta i rękawice w szarościach piękne-bardzo mi się podobają.Chwalę też mitenki z poprzedniego wpisu.
OdpowiedzUsuńKotki słodkie...
Pozdrawiam Cię serdecznie
Maja
Najbardziej podobają mi się rękawice! Wspaniałe! Koty rewelacyjne. Sama bym wzięła jednego gdybym tylko mogła...
OdpowiedzUsuńCudne prace Jaguś, a Rysio spisuje się na medal !
OdpowiedzUsuńcudne mitenki i chusty! :)
OdpowiedzUsuńmatko.. nie rozumiem takich ludzi, którzy "pozbywają" się zwierząt.. kiedyś sąsiad rozjechał nam kotkę, która miała cztery młode.. dopiero co oczka otwierały.. i z siostrami codziennie karmiłyśmy je mleczkiem.. i udało się.. a sąsiad tłumaczył się, że rozjechał bo myślał, że to pies.. ręce opadają..
mam nadzieję, że znajdą domek! :)
Ja tez musiałam uczyć kociaki pić z miseczki i to w rękawicach ochronnych bo są dzikie ,drapią ,gryzą i fuczą, ale po malutku staja się ufne
UsuńPracowita z ciebie kobietka:)Trzymam kciuki za kociaki!!!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie niebieska chusta najładniejsza,
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podobają się rękawice - piękny kolor i takie wypracowane. Super. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńCudne chusty! Dlaczego ja mam dwie lewe ręce do szydełka :(
OdpowiedzUsuńJaguś te chusty są boskie! każda jedna:) no i rękawiczki! ach wszystko mi się podoba... tak jak Ty mam nadzieję, że kotki znajdą swoje domy :) buziaki
OdpowiedzUsuńChusty śliczne!
OdpowiedzUsuńJa też zaczęłam jedną robić ale jak to zwykle bywa zabrakło mi włoczki.
Cieszę się, że zachęciłam Cię do robienia pierogów:)
Pozdrawiam.
Przepiękne chusty i rękawiczki :)))
OdpowiedzUsuńOjej ale słodziaki aż nie do wiary że to ich mama bo nijak nie podobne hihi :)))
Pozdrawiam
Beatko to nie jest ich mama, to jest mój kot Henio ,syberyjski, a kotki są z piwnicy ocalone ,dlatego nie podobne.
Usuńpozdrawiam
Piękne robótki! A Henio jak zwykle stanął na wysokości zadania! Małe słodziaki!
OdpowiedzUsuńSzarości i ten kobalt - zachwycajace:)
OdpowiedzUsuńśliczności wydziargałąś :)
OdpowiedzUsuńa kociaki przesłodkie :)
Chusty piękne , poszukuje takiej szpilki do spięcia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny szal w kolorze szarości...
OdpowiedzUsuńkociaki słodziaki... wczoraj też przygarnęliśmy z chodnika malutkiego kicię... i też szukam domciu
A wiesz, że ja ostatnio też tak mam, że szybciej robię niż piszę? Twoje milczenie już trochę mnie martwiło, ale teraz widzę, że z Henrykiem pracy macie moc. Całusy przesyłam i dobrych domków dla kicinek życzę:)
OdpowiedzUsuńDzięki Iwonko.
Usuńdzisiaj z jednym kotkiem byłam u weterynarza,jutro idę z dwoma. Kociczka już znalazła dobry domek.
na pewno będzie mu smutno
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie jednopalczaste rękawice! piękne są!
OdpowiedzUsuńŚliczne te wszystkie rzeczy, kotki również, ale Henio to dopiero okaz, prześliczny kot, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaguś - Ty pracusiu!!! :) wszystko piękne! i te małe kocięta też :)))
OdpowiedzUsuńJagus jakie kocuaki piekne !!!
OdpowiedzUsuńa rękawiczki boskieeeeeee :)))
Pozdrawaim ciepło .Ala
Witaj Alu
Usuńte rękawice są jak dla mnie Jagus idealne:))))))))))) a Henio ma u mnie ogromnego plusa:))))
OdpowiedzUsuńSzara chusta i rękawice ogromnie mi się podobają!! Kociaki przesłodkie, trzymam kciuki za udana adopcję. Henio zuch kot!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :)
Jago, u Ciebie jak zawsze pięknie, ciepło i puchato. Kocurki, aż chciałoby się pomiziać, Mam słabość do takich maluchów, ale na więcej sobie nie mogę pozwolić..
OdpowiedzUsuńPiękne rękawice i chusty, inspirują mnie do nauki szydełkowania .A kotki nawet nie wiedzą ile miały szczęścia. Życzę znalezienia im dobrych domków.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prace, lubię takie chusty, a rękawiczki są miodzio.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu.
pozdrawiam
Makneta